Drugi krok do przodu, spośród trzech wytyczonych, wykonali podopieczni trenera Pawła Kutkowskiego w drodze do utrzymania się w rozgrywkach ligowych. W sobotę, 25 maja 2019 roku, MUKS Pelikan-2004 Łowicz pokonał u siebie MGKS Drzewica 2:0 (2:0).
Po dobrym meczu zasłużone zwycięstwo odniosła drużyna biało-zielonych z rocznika 2004. Od początku spotkania przejęli ster walki w swoje ręce z dobrym skutkiem, choć przy większej skuteczności, a właściwie precyzji, wynik mógł być zdecydowanie wyższy. Łowiczanie dobrze radzili sobie również w obronie, nie dopuszczając praktycznie przeciwnika pod swoją bramkę. Obydwa gole padły w pierwszej połowie meczu i wykonawcą obydwu był Antoni Knera.
Po przerwie gra stała się już nieco mniej dynamiczna, zespół z Drzewicy skupił się na obronie, a biało-zieloni, ze względu na pojawiające się niedokładności w oddawanych strzałach nie zdobyli żadnej bramki.
- Cenne zwycięstwo. Tak naprawdę zakończyliśmy nasz tygodniowy maratonik, gdyż w przeciągu siedmiu dni mieliśmy aż trzy mecze, trzy ważne mecze, z których udało nam się wygrać dwa. Dzisiaj był ten trzeci mecz, a drugie zwycięstwo. Cieszy, że zwycięstwo, ponieważ to był przeciwnik przed nami, który ma pierwsze bezpieczne miejsce w kwestiach utrzymania. Gdybyśmy dzisiaj przegrali, to by nam uciekli, ale na szczęście dalej liczymy się w walce o utrzymanie. Jeżeli chodzi o sam mecz, to była zdecydowana nasza przewaga. Przeciwnik nie miał za dużo do powiedzenia. To my ich zdominowaliśmy od razu w pierwszej połowie. Oprócz strzelonych dwóch bramek, mieliśmy dużo więcej dogodnych sytuacji nie wykorzystanych. W pierwszej połowie przeciwnik nawet próbował atakować, ale w drugiej już sporadycznie był pod naszą bramką. A wynik końcowy był tak skromny tylko i wyłącznie ze względu na naszą nieporadność. Dużo bowiem było niedokładności w drugiej połowie. Spokojnie można było to wykończyć dużo wyżej, przy większej precyzji i to muszę wypracować z chłopakami, żeby z takimi przeciwnikami mogli strzelać bramki, ponieważ ten mecz powinien skończyć się lepszym wynikiem dla nas. Reasumując, to cenne zwycięstwo, potrzebne punkty, gra w pierwszej połowie niezła, w drugiej trochę słabsza, ale ogólnie pozytywnie i z takimi nastrojami będziemy przystępować do następnych meczów - ocenił trener Kutkowski.
Cenne trzy punkty zostały zdobyte i zakładany plan w większości został zrealizowany. Pelikan nadal jest w grze.
11. kolejka II liga wojewódzkiej trampkarzy C1:
MUKS Pelikan-2004 Łowicz - MGKS Drzewica 2:0 (2:0); br.: Antoni Knera 2 (16 i 40).
Pelikan-2004: Radosław Chrząszcz - Filip Stobiecki, Piotr Strycharski, Fabian Pliszka, Filip Marszałek - Wiktor Matyjas, Bartosz Wudkiewicz - Mateusz Motyl, Kacper Stępień, Łukasz Pięta - Antoni Knera. Na zmianę wchodzili: Kacper Styszko, Bartosz Tomaszkiewicz i Miłosz Klimczak.
SP Sławomir Chałaśkiewicz Widzew Łódź - UKS Warta Sieradz jr 5:1
SL SALOS Róża Kutno - WKS Siatkarz Wieluń 0:2
MKP Boruta Zgierz - RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki (n, godz. 10.00)
1. WKS Siatkarz Wieluń (1) | 11 | 26 | 35-16 |
2. SP Sławomir Chałaśkiewicz Widzew Łódź (2) | 11 | 25 | 51-13 |
3. SL SALOS Róża Kutno (3) | 11 | 19 | 35-21 |
4. MGKS Drzewica (4) | 11 | 15 | 24-45 |
5. MUKS Pelikan-2004 Łowicz (5) | 11 | 14 | 12-26 |
6. UKS Warta Sieradz jr (6) | 11 | 10 | 22-29 |
7. RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki (7) | 10 | 10 | 22-33 |
8. MKP Boruta Zgierz (8) | 10 | 6 | 17-35 |
12. kolejka II liga wojewódzkiej trampkarzy C1 (2019.06.01):
WKS Siatkarz Wieluń - MUKS Pelikan-2004 Łowicz (s, godz. 11.00)
MGKS Drzewica - MKP Boruta Zgierz (s, godz. 11.00)
RKS Lechia 1923 Tomaszów Mazowiecki - SP Sławomir Chałaśkiewicz Widzew Łódź (s, godz. 15.00)
UKS Warta Sieradz jr - SL SALOS Róża Kutno (2019.06.05, śr, godz. 17.30)
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz