Sporą niespodzianką zakończył się sezon rozgrywek ligi okręgowej, gdyż w ostatnim meczu KS Pelikan II Łowicz pokonał lidera SKF Zryw Wygoda 2:1 (0:1). Zgodnie z oczekiwaniami natomiast, GKS Olimpia Chąśno wygrał z LKS Korona Wejsce, osiągając wynik 5:0 (1:0).
Po raz kolejny się okazało, jak nieprzewidywalna jest piłka nożna. Młody zespół rezerw Pelikana Łowicz, pokonał lidera rozgrywek ligi okręgowej. Wprawdzie porażka nie spowodowała, że Zryw Wygoda spadł z fotela lidera, ale z pewnością było dla nich niemiłym zaskoczeniem przegrać na koniec z zespołem tak mało jeszcze doświadczonych zawodników. Pewną rolę w tym zwycięstwie biało-zielonych odegrało z pewnością szczęście, ale liczy się efekt końcowy, a ten świadczy na korzyść drużyny trenera Pawła Kutkowskiego. Do przerwy przewaga leżała po stronie Zrywu, który prowadził 1:0 po samobójczej bramce Bartosza Wojciechowskiego strzelonej w 32. minucie. Ale w 57. minucie ten sam zawodnik zrehabilitował się doprowadzając do remisu, a w doliczonym czasie gry zwycięskiego gola zdobył Jonatan Politowicz. To był bardzo udany sezon dla obydwu zespołów, ale zakończenie lepiej wyszło graczom Pelikana, a dzięki wygranej awansowali w ligowej tabeli na pozycję trzecią.
- Po cichu liczyłem na niespodziankę, o czym powiedziałem mojej drużynie w szatni przed meczem, uwierzyli i udało się. Bardzo się cieszę, że się udało, po nie do końca dobrej pierwszej połowie, bo na początku mój zespół był jeszcze trochę przestraszony. Dopiero w drugiej uwierzyliśmy, że wszystko jeszcze jest możliwe. Trochę szczęścia nam sprzyjało, bo i obroniony rzut karny przez naszego bramkarza przy stanie 1:0 dla przeciwnika, później strzeliliśmy trochę przypadkową bramkę, a w końcówce bramkę zwycięską. Cieszę się bardzo, bo przez cały tydzień przygotowywaliśmy tę taktykę i chociaż może nie do końca dobrze funkcjonowała, ale były też momenty, że wszystko „działało” bez zarzutu. Mój zespół z minuty na minutę coraz bardziej wierzył w to, że się uda i się udało! - z liderem, z drużyną, która aspiruje do wygrania tej ligi. Młody zespół pokazał dzisiejszym meczem, że może wygrać ze wszystkimi. Oczywiście, ze wszystkimi może też przegrać, jak się okazywało w tej lidze. Ale jest to naprawdę młody zespół, który musi się jeszcze dużo nauczyć, a młodość charakteryzuje się tym, że ma wahania formy. Natomiast zadaniem moim i moich zawodników jest sprawić, żeby te wahania były coraz rzadsze, a najlepiej, żeby ich nie było w ogóle. Podsumowując pierwszą rundę, myślę, że nie tylko ja, ale również wszyscy dookoła, nie spodziewali się, że uda się zdobyć tak dużo punktów tym młodym zawodnikom. Projekt pod tytułem Rezerwy Pelikana Łowicz, a tak naprawdę rezerwy stworzone z juniorów, działa i to działa bardzo dobrze, i ogromnie cieszę się z tego powodu - ocenił Paweł Kutkowski, trener KS Pelikan II Łowicz.
Mniej zadowolenia okazał Sebastian Sumiński, trener SKF Zryw Wygoda, choć z optymizmem patrzy w przyszłość: - Wygrywamy rundę jesienną, niestety w słabym stylu kończymy ostatni mecz. Co tu dużo mówić, nie strzelamy karnego na 2:0, po czym dostajemy kuriozalną bramkę. Odpoczniemy i po nowym roku bierzemy się za treningi. Teraz odpoczynek… - skomentował.
W ładnym stylu zakończyli za to sezon rozgrywek ligowych podopieczni trenera Jarosława Burzykowskiego wygrywając 5:0 z Koroną Wejsce. Po jednej bramce zdobytej niemal z marszu w pierwszej połowie, przez Szymona Kowalczyka, przez długi czas toczyła się walka, która nie przynosiła żadnego gola. Za to po przerwie Olimpia rozwinęła skrzydła i umiejętnie podwyższyła swoje prowadzenie, strzelając jeszcze cztery bramki, których wykonawcami byli kolejno: Marcin Matuszewski, Marcin Grocholewicz i dwukrotnie Kamil Gać. Olimpia Chąśno kończy sezon na pozycji piątej w ligowej tabeli.
- Wygrywamy zasłużenie, szybko strzelamy bramkę po ładnej szybkiej akcji rozegranej na jeden kontakt, później w pierwszej połowie mecz się trochę wyrównał, toczyła się walka o przejęcie środkowej strefy boiska. W drugiej połowie to już skuteczniejsza gra w naszym wykonaniu, strzeliliśmy 4 bramki, a jeszcze kilka powinno wpaść. Kończymy rundę okazałym zwycięstwem i czekamy do wiosny w dobrym nastroju, co jest najważniejsze - podsumował Jarosław Burzykowski, trener GKS Olimpia Chąśno.
Mimo przegranej w ostatnim meczu, Michał Dobrzyński, trener LKS Korona Wejsce, nie uważa tego sezonu za nieudany: - Nie wyszedł nam mecz z Olimpią. Runda jesienna dobitnie pokazała, że mamy problem, gdy gramy z ekipami, które w tabeli są nad nami. Jednak 31. zdobytych punktów, zważywszy na całokształt, uważam za bardzo dobry rezultat. Przed nami okres ciężkiej pracy i całkowitej transformacji klubu. W zimowym okienku będziemy chcieli pozyskać kilku zawodników, aby podnieść potencjał naszej kadry. W planach nie mamy przerwy i z marszu przygotowujemy się do wiosny. Bardzo dziękuje wszystkim zawodnikom za ten rok, wbrew wielu przeciwnościom, zrobili kawał dobrej roboty - podsumował.
19. kolejka ligi okręgowej - grupa IV:
1. SKF Zryw Wygoda (1) |
18 |
43 |
67-25 |
2. RKS Mazovia Rawa Mazowiecka (2) |
18 |
41 |
68-26 |
3. KS Pelikan II Łowicz (6) |
18 |
37 |
54-37 |
4. GKS Bedlno (3) |
18 |
37 |
59-27 |
5. GKS Olimpia Chąśno (5) |
18 |
37 |
52-27 |
6. LKS Orlęta Cielądz (4) |
18 |
36 |
79-35 |
7. MLKS Widok Skierniewice (8) |
18 |
35 |
52-31 |
8. GLKS Wołucza (7) |
18 |
34 |
62-23 |
9. LKS Korona Wejsce (9) |
18 |
31 |
61-51 |
10. GKS Manchatan Nowy Kawęczyn (10) |
18 |
25 |
52-33 |
11. Unia II Skierniewice Sp. zoo (12) |
18 |
24 |
33-45 |
12. GLKS Olimpia Jeżów (13) |
18 |
24 |
43-41 |
13. LUKS Juvenia Wysokienice (11) |
17 |
21 |
31-40 |
14. LKS Pogoń Bełchów (14) |
18 |
19 |
32-59 |
15. LZS Victoria Bielawy (16) |
18 |
15 |
22-57 |
16. LZS Macovia Maków (17) |
18 |
15 |
49-79 |
17. LUKS Olympic Słupia (15) |
18 |
12 |
39-72 |
18. GLZS Pogoń Godzianów (18) |
18 |
8 |
23-70 |
19. GLKS RZD Żelazna (19) |
17 |
1 |
4-103 |
Zaległy mecz 12. kolejki ligi okręgowej - grupa IV (2020.11.29):
Zaległy mecz 10. kolejki klasy A - grupa 9:
1. LKS Olimpia Niedźwiada (1) |
12 |
30 |
40-11 |
2. GLKS Laktoza Łyszkowice (2) |
12 |
25 |
43-17 |
3. GKS Rawka Bolimów (3) |
12 |
24 |
38-27 |
4. LKS Dar Placencja (4) |
12 |
22 |
39-29 |
5. LKS Sokół Popów (5) |
12 |
18 |
16-20 |
6. WKS Meteor Reczyce (6) |
12 |
18 |
34-29 |
7. GKS Korona Stary Dwór (7) |
12 |
18 |
26-25 |
8. LKS Jutrzenka Mokra Prawa (8) |
12 |
17 |
24-23 |
9. SKS Astra Zduny (9) |
12 |
13 |
21-24 |
10. LKS Czarni Bednary (10) |
12 |
11 |
20-28 |
11. LKS Start Złaków Borowy (11) |
12 |
10 |
17-38 |
12. LKS Sobpol Konopnica (12) |
12 |
8 |
18-49 |
13. LKS Vagat Domaniewice (13) |
12 |
7 |
9-25 |
1. LKS Olimpia Niedźwiada (1) |
12 |
30 |
40-11 |
2. GLKS Laktoza Łyszkowice (2) |
12 |
25 |
43-17 |
3. GKS Rawka Bolimów (3) |
12 |
24 |
38-27 |
4. LKS Dar Placencja (4) |
12 |
22 |
39-29 |
5. LKS Sokół Popów (5) |
12 |
18 |
16-20 |
6. WKS Meteor Reczyce (6) |
12 |
18 |
34-29 |
7. GKS Korona Stary Dwór (7) |
12 |
18 |
26-25 |
8. LKS Jutrzenka Mokra Prawa (8) |
12 |
17 |
24-23 |
9. SKS Astra Zduny (9) |
12 |
13 |
21-24 |
10. LKS Czarni Bednary (10) |
12 |
11 |
20-28 |
11. LKS Start Złaków Borowy (11) |
12 |
10 |
17-38 |
12. LKS Sobpol Konopnica (12) |
12 |
8 |
18-49 |
13. LKS Vagat Domaniewice (13) |
12 |
7 |
9-25 |
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz