Podopieczni trenera Jarosława Burzykowskiego z Laktozy Łyszkowice podzieli się punktami w meczu 11. kolejki klasy okręgowej z rezerwami III-ligowej Unii Skierniewice. Gracze z Laktozy byli bliscy wygranej, lecz stracili wyrównującego gola na trzy minuty przed końcowym gwizdkiem.
W składzie rywali wystąpili zawodnicy z III-ligowej Unii: Karol Turek, Damian Makuch, Szymon Łapiński, Maksym Rosiński, Filip Zając czy Oliwier Michułka. Laktoza wyszła na prowadzenie po golu Krystiana Kruka z 73. minuty meczu, lecz Unia II grała do końca i Makuch doprowadził do remisu w 87. minucie meczu.
- Bardzo wyrównane spotkanie, drużyna Unii wzmocniona zawodnikami pierwszej drużyny, która gardła dzień wcześniej. Optycznie to oni prowadzili grę, jednak do przerwy stworzyliśmy sobie 5 dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Niestety zawiodła skuteczność. Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Unia prowadziła grę, a my byliśmy konkretniejsi i stwarzaliśmy sobie sytuację, jedna na bramkę zamienił Krystian Kruk. Nie udało się dowieść zwycięstwa do końca. Straciliśmy gola w końcówce spotkania po zamieszaniu w polu karnym i naszym niezdecydowaniu - podsumował Jarosław Burzykowski, trener GLKS Laktoza Łyszkowice.
Cztery gole w wyjazdowym meczu z GKS Bedlnem strzelili zawodnicy Olimpii Chąśno, którzy wygrali 4:0 (1:0). Gole dla zespołu trenera Jacka Walczaka strzelili w tym meczu: Kamil Gać, Rafał Kołaczyński, Tomasz Kochanek i Jakub Szczapa.
- Nie był to łatwy mecz, choć wynik wskazuje, że mogło być inaczej. Specyficzne, nie za duże boisko gospodarzy, ograniczało możliwości tworzenia akcji ofensywnych. Rywale dość umiejętnie przerywali nasze próby w ataku i co jakiś czas próbowali się odgryźć. Druga bramka wprowadziła w nasze poczynania więcej spokoju, a przeciwnikowi odebrały zapał i wiarę w pozytywny wynik. Pozytywne jest to, że wreszcie skutecznie sfinalizowaliśmy część wykreowanych sytuacji - skomentował Jacek Walczak, trener GKS Olimpia Chąśno.
Co ciekawe dwóch ostatnich trafiło do siatki w doliczonym czasie gry. Nieudany wyjazd do Skierniewic zanotowali gracze trenera Jana Rucińskiego z Pogoni Bełchów. Obrońcy Pogoni nie mogli powstrzymać Wojciecha Wojciechowskiego, który strzelił trzy gole i zapewnił Widokowi wygraną 3:0. Ten sam zawodnik także trzy gole strzelił w niedawnym meczu okręgowego Pucharu Polski z Orłem Nieborów.
- Mecz od początku był „na styku". Widok operował trochę więcej piłką, my stwarzaliśmy jednak więcej konkretnych sytuacji pod ich bramką, a duża część opierała się na walce w środku pola. Myślę, że do czerwonej kartki „do szatni" naszego stopera, nikt nie typował takiego wyniku końcowego. Druga połowa niestety przebiegała, tak jak się już spodziewaliśmy, pod dyktando młodych zawodników Widoku, jednak bramka na 1:0 padła dopiero po godzinie gry i po kontrataku rywali, a także ciekawej interpretacji przepisu o przywileju przez sędziego. Ten mecz jest jednak kolejnym dobrym prognostykiem z naszej strony - opowiedział Jan Ruciński, trener LKS Pogoń Bełchów.
W następnej serii gier Olimpia Chąśno zagra u siebie z GLKS Wołucza, Laktoza zmierzy się na wyjeździe z Witonianką Witonia, zaś Pogoń Bełchów podejmie KS II Kutno. Początek meczów w sobotę o godz. 15.00.
11. kolejka ligi okręgowej „R-Gol” - grupa IV:
1. RKS Mazovia Rawa Mazowiecka (1) |
11 |
30 |
48-4 |
11 |
27 |
24-18 |
|
3. UKS SMS Łódź (2) |
11 |
26 |
33-12 |
4. KS Jutrzenka Drzewce (4) |
11 |
22 |
38-14 |
5. GKS Olimpia Chąśno (5) |
11 |
22 |
25-12 |
6. LKS Gałkówek (6) |
11 |
17 |
29-27 |
7. LUKS Witonianka Witonia (7) |
11 |
17 |
19-20 |
8. GLKS Laktoza 1955 Łyszkowice (8) |
11 |
15 |
21-17 |
11 |
15 |
21-22 |
|
10. Unia II Skierniewice Sp. zoo (9) |
11 |
14 |
27-27 |
10. KKS Koluszki (10) |
11 |
13 |
22-25 |
12. KS PreZero II Kutno (12) |
11 |
10 |
19-27 |
13. GLKS Wołucza (13) |
11 |
10 |
12-30 |
14. GKS Bedlno (14) |
11 |
6 |
20-42 |
15. LKS Pogoń Bełchów (15) |
11 |
6 |
18-47 |
11 |
4 |
16-48 |
12. kolejka ligi okręgowej „R-Gol” - grupa IV (2024.10.26-27):
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz