4. runda Pucharu Polski „Etap Skierniewicki” zakończyła się dla drużyny trenera Pawła Jakóbiaka fiaskiem. KS Pelikan Łowicz poległ walcząc z Unią Skierniewice Non-Profit Sp. zoo.
Jak nie idzie to na całej linii. Biało-zieloni nie najlepiej radzą sobie w rozgrywkach ligowych, polegli również w Pucharze Polski, przegrywając z Unią Skierniewice 0:3. (0:2)
Przewaga rywala była zdecydowana, co potwierdza sam wynik, dwie stracone bramki w pierwszej połowie i trzecia po przerwie, i nawet jednego skutecznego trafienia, to nie wygląda obiecująco. Ale trener Jakóbiak widzi pewien postęp w swojej drużynie i z większym optymizmem patrzy na najbliższy mecz ligowy.
- Jeżeli chodzi o porównanie do meczu niedzielnego, to widzę sporo rzeczy dobrych. Przede wszystkim zobaczyłem zespół. To jest chyba najważniejsze, nie głowy spuszczone, nie chłopców skazanych na pożarcie, ale widziałem zespół, mimo wyniku 0:3, widziałem zespół, widziałem jedenastu ludzi na boisku, pozostałych na ławce, którzy żyli, którzy mają chęć zmazania tego, co do tej pory w ostatnich kolejkach wyczynialiśmy i to jest dla mnie dobry prognostyk przed sobotnim meczem. Przegraliśmy mecz, a wiadomo, że to nigdy nie jest fajne i zawsze boli, ale dzisiaj mieliśmy nieco inne priorytety w tym meczu i to, co mieliśmy jako priorytet, ja to dzisiaj widziałem. Przede wszystkim dzisiaj postawiliśmy na ustawienie pierwszy raz defensywne, gdzie od pierwszej minuty chcieliśmy zagrać troszeczkę niżej, w bloku niskim, bo chcemy zacząć od bazy, czyli od bronienia. od zaangażowania, od chęci bronienia, to czego ostatnio ogóle nie ma w naszym zespole. Dzisiaj te momenty były, przeciwnik oczywiście był bardzo dobry i to też trzeba im oddać, ale musimy coś robić, nie możemy robić ciągła tego samego i liczyć na to, że się wyniki zmienią i coś się samo zmieni. Podjęliśmy decyzję taką wspólną, zmieniliśmy nastawienie i teraz z takim nastawieniem jedziemy w sobotę na mecz - opowiedział Paweł Jakóbiak, trener KS Pelikan Łowicz.
Przygoda w Pucharze Polski zakończona, czas pokaże jak poradzą sobie biało-zieloni w sobotnim meczu z rezerwami Jagielloni Białystok.
4. runda Pucharu Polski „Etap Skierniewicki”:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz