Bardzo dobry sezon „Białego Orlika” w Łowiczu - ocenia trener Szymajda

Miniony weekend, 1 i 2 marca, był ostatnią okazją do skorzystania z lodowiska na Orliku na Zatorzu. Po kilku miesiącach zimowej aktywności obiekt zarządzany przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Łowiczu zakończył swoją działalność na ten sezon.

Dyrektor OSiR Łowicz, Karolina Pierzchała, podkreśla, że zgodnie z założeniami lodowisko miało funkcjonować do końca ferii zimowych. Udało się jednak przedłużyć jego działalność jeszcze o jeden dodatkowy weekend. Wysokie temperatury sprawiły jednak, że utrzymanie tafli w odpowiednim stanie stało się niemożliwe. Od poniedziałku rozpoczął się proces rozmrażania lodu, a następnie obiekt zostanie zdemontowany. Lodowisko powróci do Łowicza w przyszłym roku.

Według opinii dyrektor Pierzchały oraz pracowników nadzorujących obiekt, sezon był wyjątkowo udany. Zainteresowanie lodowiskiem było ogromne, a frekwencja przez cały okres zimowy dopisywała. Szczególną popularnością cieszyła się oferta ferii zimowych przygotowana przez OSiR, w ramach której lodowisko było dostępne bezpłatnie w godzinach 10:00-12:00.

Dodatkowym atutem była możliwość korzystania ze specjalistycznego sprzętu do nauki jazdy na łyżwach, wypożyczonego z innego miasta. Organizowane były także zajęcia pod okiem doświadczonego trenera Mieczysława Szymajdy, który współpracował z mistrzem olimpijskim Zbigniewem Bródką. Kursy podzielono na dwie grupy: dla początkujących oraz bardziej zaawansowanych łyżwiarzy. Efekty nauki były imponujące – jak podkreślają organizatorzy, jeszcze tydzień temu niektórzy kursanci z trudem utrzymywali równowagę, a na zakończenie potrafili już pewnie poruszać się po tafli.

OSiR Łowicz aktywnie relacjonował wydarzenia związane z lodowiskiem w mediach społecznościowych. We wpisie podsumowującym sezon podkreślono, jak ważną rolę pełniło lodowisko w zimowej aktywizacji mieszkańców: „Wasza energia, zaangażowanie i sportowy duch sprawiły, że te dwa tygodnie były pełne emocji, dobrej zabawy i nowych umiejętności”.

Biały Orlik - to jest to!

Trener UKS Błyskawica, Mieczysław Szymajda, podkreśla, że tegoroczne ferie na łowickim lodowisku stały się dla niego niemal obozem sportowym. Przez ten czas odwiedził „Biały Orlik” aż 16 razy, prowadząc treningi zarówno z zawodnikami Błyskawicy, jak i uczniami Szkoły Podstawowej w Domaniewicach. W jego ocenie lodowisko było doskonale przygotowane, a jego regularna konserwacja oraz zastosowane metody polewania lodu zapewniły świetne warunki do jazdy.

Szymajda pozytywnie ocenia również inicjatywę OSiR-u, który zorganizował cztery spotkania dla dzieci z Łowicza, poświęcone nauce i doskonaleniu jazdy na łyżwach. Zauważył, że niektóre z nich zrobiły znaczące postępy, a inne wykazały duże zainteresowanie dalszą jazdą.

Ze względu na brak w tym roku lodowiska w Domaniewicach, dla zawodników Błyskawicy wyjazdy do Łowicza stanowiły nie tylko okazję do aktywnego spędzania czasu, ale także element przygotowań do Mistrzostw Polski Młodzików, które odbędą się w połowie marca w Białymstoku. Trener wskazuje ponadto, że dla dwóch zawodników może to być krok w kierunku Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem. Dzięki systematycznym treningom na lodzie mieli szansę poprawić swoją formę i doskonalić technikę.

[ZT]322534[/ZT]

[ZT]322842[/ZT]