Mocny test przed startem ligi

Sparingowy Mecz KTS Weszło - KS Pelikan Łowicz: - Krok do przodu, ale wciąż sporo pracy.

W sobotę, 2 sierpnia, drużyna KS Pelikan Łowicz rozegrała kolejny sparing przed rozpoczęciem sezonu 2025/2026. Tym razem rywalem była ekipa KTS Weszło, która okazała się lepsza, wygrywając 2:1 (1:0), jednak szkoleniowiec Pelikana, Piotr Kocęba, po meczu nie krył optymizmu. Choć wynik nie był na korzyść łowiczan, z meczu płynęły pozytywne wnioski i zauważalny progres w grze zespołu.

Mecz rozpoczął się od mocnej dominacji KTS Weszło, który szybko przejął inicjatywę na boisku. Mimo przewagi rywala, to Pelikan nie pozostawał bierny i starał się odpowiadać, jednak brakowało precyzyjnego wykończenia akcji. Gospodarze objęli prowadzenie już w 7. minucie po golu Jana Nawotczyńskiego. Choć Pelikan nie potrafił wyrównać przed przerwą, zespół trenera Kocęby w drugiej połowie zagrał zdecydowanie lepiej. 

Po zmianie stron Pelikan zdołał nawiązać wyrównaną walkę, choć wciąż KTS Weszło miał swoje okazje. Igor Wróblewski, po dośrodkowaniu, zdobył gola kontaktowego w 108. minucie, dając nadzieję na ewentualny remis. Jednak to ponownie Nawotczyński, po dośrodkowaniu Tomas Soca w 112. minucie, przypieczętował zwycięstwo Weszło, zdobywając swoją drugą bramkę tego dnia.

Po meczu trener Pelikana, Kocęba, podkreślił znaczenie tego spotkania jako testu dla jego drużyny. Chociaż wynik nie był korzystny, łowicki trener zauważył znaczną poprawę w grze zespołu, który dopiero buduje swoją formę na nadchodzący sezon.

- Na pewno dużo lepszy mecz w naszym wykonaniu niż poprzednie. Dobrą pracę wykonaliśmy w tygodniu i to widać było w czasie meczu. Da się zauważyć, że dosyć późno wchodzimy w mecze, bo dzisiaj też początkowo duża dominacja KTS była, później ten mecz się wyrównał. Mieliśmy swoje szanse, dobrze operowaliśmy piłką, może brakowało takiej puenty, ale ogólnie w drugiej połowie momentami byliśmy dobrym, równorzędnym przeciwnikiem dla KTS - mówił Kocęba.

Trener zwrócił także uwagę na kondycję zawodników. - Chwała chłopakom również, że to zmęczenie już zniwelowali, dbają o siebie i wyglądali dzisiaj już dużo lepiej - podkreślił, dodając, że najważniejsza była praca, jaką zespół wykonał podczas  przygotowań, a nie sam wynik.

Szkoleniowiec nie ukrywał, że duży wpływ na formę drużyny ma skład, który w sezonie 2025/26 jest zbudowany na nowo. W kadrze Pelikana znalazło się aż 15 nowych zawodników z pola, co oznacza, że drużyna wciąż potrzebuje czasu na zgranie. - Nowy zespół to jest problem. Piętnastu nowych zawodników z pola i sześciu starych, więc tutaj naprawdę musimy sobie dać czas, cierpliwość. Natomiast po dzisiejszym sparingu jestem przekonany i jakby uspokojony, że idziemy w dobrym kierunku i z każdym tygodniem będziemy lepsi - mówił szkoleniowiec.

Pomimo porażki, trener Pelikana uważa, że mecz z KTS Weszło był wartościowym sprawdzianem przed nadchodzącym sezonem. - Dzisiejszy mocny przeciwnik to takie dobre przetarcie przed ligowymi zmaganiami - podsumował Kocęba. Choć KS Pelikan Łowicz przegrał,  pokazał spory postęp w swojej grze, a trener Kocęba ma nadzieję, że z każdym tygodniem drużyna będzie wyglądać coraz lepiej. Mecz z KTS Weszło z pewnością był ważnym krokiem w stronę lepszego zrozumienia między nowymi zawodnikami, a nadchodzący start w lidze stanowi kolejny test, który pokaże, na co stać ten młody zespół.

Już w najbliższy weekend, 9 sierpnia, zespół KS Pelikan Łowicz rozpocznie rywalizację w 1. kolejce Betcris IV Ligi. Pierwszym rywalem będzie MKS Stal Głowno, który w poprzednim sezonie zaprezentował solidną formę. Mecz odbędzie się o godz. 16.00. Dla Pelikana będzie to doskonała okazja, by udowodnić, że przygotowania do sezonu idą w dobrym kierunku, a efekty ciężkiej pracy na pewno będą widoczne na boisku.

Sparing:

• KTS Weszło SA Warszawa - KS Pelikan Łowicz Sp. zoo 2:1 (1:0); br.: Jan Nawotczyński (7 i Tomas Soc (112) - Igor Wróblewski (108).
  Pelikan: Patryk Orzeł - Adrian Dudziński, Jakub Kłąb (40 Piotr Tkacz), Tomasz Dąbrowski, Bartosz Gapys - Ernest Kurzawa, Igor Tomaszewski, Dawid Musialski (40 Radosław Kuciński) - Krzysztof Supera Jr, Konrad Niedzielski (35 Krystian Białas) - Kacper Falkowski. Druga połowa: Mateusz Wlazłowski - Jakub Skibiński, Tomasz Dąbrowski (80 Jakub Kłąb), Piotr Tkacz, Jakub Będor - Ernest Kurzawa (80 Dawid Musialski), Paweł Płacheta, Radosław Kuciński (100 Igor Tomaszewski), Krzysztof Supera Jr (70 Przemysław Karolak), Krystian Białas - Kacper Falkowski (70 Igor Wróblewskii).

1. kolejka Betcris IV ligi (2025.08.09-10):

• MKS Stal Głowno - KS Pelikan Łowicz Sp. zoo (s, godz. 16.00)
• SKF Zryw GrantON Wygoda - PKS Polonia Piotrków Trybunalski (s, godz. 16.00)
• MKS Zjednoczeni Stryków - KS Kutno (s, godz. 15.00)
• MKP Boruta Zgierz - LKS Omega Kleszczów (s, godz. 16.00)
• RKS Radomsko - TS Sokół Aleksandrów Łódzki (s, godz. 17.00)
• UMKS Korab Łask - GKS Orkan Buczek (s, godz. 18.00)
• ŁKS III Łódź SA - AKS SMS Łódź
• MUKS Stal Niewiadów - LKS Termy Ner Poddębice
• MKS Ceramika Termofon Opoczno - RKS Mazovia Rawa Mazowiecka

2. kolejka Betcris IV ligi (2025.08.13-17):

• MKS Zjednoczeni Stryków - SKF Zryw GrantON Wygoda (s, godz. 15.00)
• KS Pelikan Łowicz Sp. zoo - RKS Radomsko (s, godz. 16.00)
• TS Sokół Aleksandrów Łódzki - ŁKS III Łódź SA (śr, godz. 18.00)
• LKS Termy Ner Poddębice - UMKS Korab Łask (s, godz. 15.00)
• KS Kutno - RKS Mazovia Rawa Mazowiecka (s, godz. 15.00)
• AKS SMS Łódź - MKP Boruta Zgierz (s, godz. 16.00)
• PKS Polonia Piotrków Trybunalski - MKS Stal Głowno (s, godz. 20.00)
• GKS Orkan Buczek - MKS Ceramika Termofon Opoczno (n, godz. 15.00)
• LKS Omega Kleszczów - MUKS Stal Niewiadów