Z charakterem i skutecznością

Pelikan górą w Kutnie. Biało-zieloni fruną w górę tabeli, po strzeleckim festiwalu. Zryw traci wiatr w żagle, po raz kolejny bez punktów.

Emocje, bramki i zwroty akcji w 14. kolejce Betcris IV ligi. W sobotę 25 października Pelikan Łowicz triumfuje w Kutnie, Zryw Wygoda przegrywa u siebie z Omegą Kleszczów.

Pelikan Łowicz z charakterem i skutecznością

To był prawdziwy piłkarski rollercoaster w Kutnie. W sobotnim meczu 14. kolejki Betcris IV ligi KS Pelikan Łowicz Sp. z o.o. pokonał miejscowy KS Kutno 6:3 (3:3). Dla łowiczan było to zwycięstwo, które nie tylko poprawiło ich nastroje, ale też pozwoliło awansować w tabeli z 5. na 3. miejsce.

Spotkanie rozpoczęło się w piorunującym tempie. Już po 15 minutach Pelikan prowadził 3:0 po golach Tomasza Dąbrowskiego (6 karny), Igora Tomaszewskiego (12) i Ernesta Kurzawy (14 wolny). Wydawało się, że łowiczanie zamkną mecz błyskawicznie, jednak gospodarze odpowiedzieli trzema trafieniami przed przerwą. Kutno wykorzystało błędy przy wyprowadzeniu piłki i doprowadziło do remisu 3:3 po bramkach Wojciecha Poteraja (29), Mateusza Malca (39 karny) i Krzysztofa Felczaka (41).

Po przerwie na boisku dominował już tylko Pelikan. Gol Krzysztofa Supery Jr w 48. minucie ponownie wyprowadził gości na prowadzenie. W końcówce Dąbrowski (77) i Supera (83) dopełnili dzieła, ustalając wynik na 6:3.

- Mocno weszliśmy w spotkanie, ale potem rywal złapał kontakt i dominował przez kilkanaście minut, doprowadzając do remisu. Na szczęście to była końcówka pierwszej połowy. Chciałbym mocno podkreślić ważną rolę zawodników w przerwie spotkania, którzy mocno uspokoili sytuację, mocno sobie to przeanalizowaliśmy, żeby nie ulegać emocjom i ta druga połowa w naszym wykonaniu była bardzo dobra. Kontrolowaliśmy mecz, czego potwierdzeniem była bramka na 4:3. Przeciwnik miał jedną dobrą sytuację po kontrataku, ale my wcześniej mieliśmy również 100% sytuację i to był taki kluczowy moment, gdy para z Kutna zeszła, my zdobyliśmy bramkę na 5:3, a za chwilę poprawiliśmy na 6:3. Patrząc na sam wynik wygląda to bardzo fajnie, był problem przez kilkanaście minut, bo przeciwnik nas zdominował i doprowadził do remisu, ale ogólnie jestem zadowolony nie tylko z wyniku, ale również z postawy zespołu, bo w tak trudnej sytuacji, mógł się totalnie rozsypać i już nie odbudować, a nam się to udało. Zagraliśmy świetną drugą połowę, chwała dla chłopaków. Jestem bardzo zadowolony z tego jak się zaprezentowaliśmy. Pokazaliśmy charakter i dojrzałość - komentował po spotkaniu trener Pelikana, Piotr Kocęba.

Zryw wciąż bez przełamania

Mniej powodów do radości mieli tego samego dnia kibice w Wygodzie. SKF Zryw GrantON Wygoda przegrał u siebie z LKS Omegą Kleszczów 0:1 (0:1). Jedynego gola w spotkaniu zdobył w 36. minucie Kacper Rutkowski.

Choć gospodarze starali się odrobić straty, brakowało im skuteczności i zimnej krwi pod bramką rywala. Dla Zrywu to kolejna porażka, która oznacza spadek w tabeli z 10. na 14. miejsce – drużyna ma obecnie 15 punktów.

Kolejna kolejka - nowe wyzwania

Pelikan, po efektownym zwycięstwie, będzie chciał kontynuować dobrą passę i umocnić się w czołówce tabeli. Zryw natomiast musi jak najszybciej poszukać sposobu na przerwanie niekorzystnej serii i ucieczkę ze strefy spadkowej.

Obie drużyny czeka intensywny listopad, który może zadecydować o ich zimowych nastrojach.

14. kolejka Betcris IV ligi:

• KS Kutno - KS Pelikan Łowicz Sp. zoo 3:6 (3:3); br.: Wojciech Poteraj (29), Mateusz Malec (39 karny) i Krzysztof Felczak (41) - Tomasz Dąbrowski 2 (6 karny i 77), Igor Tomaszewski (12), Ernest Kurzawa (14 wolny) i Krzysztof Supera Jr 2 (48 i 83).
  Pelikan: Mateusz Wlazłowski - Jakub Skibiński, Jakub Kłąb, Tomasz Dąbrowski, Bartosz Gapys - Ernest Kurzawa, Igor Tomaszewski (87 Fabian Skowrowski), Paweł Płacheta (60 Dawid Musialski) - Radosław Kuciński (85 Bartosz Lus), Krzysztof Supera Jr (85 Jakub Rychlewski), Kacper Falkowski (76 Krystian Białas).
  Sędziował: Szymon Michniewicz (Natolin). Żółta kartka: Jakub Skibiński (2) - Pelikan.
• SKF Zryw GrantON Wygoda - LKS Omega Kleszczów 0:1 (0:1); br.: Kacper Rutkowski (36).
  Zryw: Antoni Czolka - Bartosz Wojciechowski, Krystian Rutkowski (77 Tomasz Wudkiewicz), Artur Gajda, Matheus Antonio Da Silva Macedo - Jakub Żółciński (82 Filip Miazek), Roman Perizhok (90+2 Szymon Gawlik), Krystian Mycka, Michał Świdrowski (77 Jan Haczykowski) - Adrian Marcioch (66 Bartosz Wudkiewicz), Maksymilian Rożniatowski
  Sędziował: Mikołaj Kujawski (Łódź-Bałuty). Żółte kartki: Mateusz Miarka, Mateusz Roczek i Paweł Wiśniewski - wszyscy Omega.

Pozostałe mecze: ŁKS III Łódź SA - RKS Mazovia Rawa Mazowiecka 7:2, MKP Boruta Zgierz - MKS Ceramika Opoczno 0:3, MUKS Stal Niewiadów - UMKS Korab Łask 3:1, RKS Radomsko - GKS Orkan Buczek 2:2, MKS Stal Głowno - LKS Termy Ner Poddębice 2:0, MKS Zjednoczeni Stryków - AKS SMS Łódź 1:0, PKS Polonia Piotrków Trybunalski - TS Sokół Aleksandrów Łódzki 0:1.

15. kolejka Betcris IV ligi (2025.11.08-09):

• KS Pelikan Łowicz Sp. zoo - PKS Polonia Piotrków Trybunalski
• AKS SMS Łódź - SKF Zryw GrantON Wygoda (n, godz. 12.00)
• TS Sokół Aleksandrów Łódzki - MKS Zjednoczeni Stryków (s, godz. 13.-0)
• KS Kutno - UMKS Korab Łask (s, godz. 13.00)
• LKS Omega Kleszczów - MKS Stal Głowno (s, godz. 14.00)
• RKS Mazovia Rawa Mazowiecka - MKP Boruta Zgierz (s, godz. 14.00)
• MKS Ceramika Opoczno - MUKS Stal Niewiadów (s, godz. 14.00)
• LKS Termy Ner Poddębice - RKS Radomsko (s, godz. 15.00)
• GKS Orkan Buczek - ŁKS III Łódź SA (n, godz. 14.00)