Faworyt z IV ligi bez niespodzianki. Victoria Bielawy żegna się z Pucharem Polski po porażce ze Zrywem Wygoda.
W meczu 4. rundy Pucharu Polski „Etap Skierniewicki”, rozegranym we wtorek 4 listopada, drużyna SKF LZS Victoria Bielawy musiała uznać wyższość rywala z wyższej klasy rozgrywkowej. Gospodarze przegrali ze SKF Zryw GrantON Wygoda aż 1:6 (1:4), choć przez długie fragmenty walczyli ambitnie z czwartoligowcem.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gości, którzy już w 5. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Maksymiliana Rożniatowskiego. Wkrótce wynik podwyższył Krystian Mycka, jednak Victoria nie zamierzała się poddać i po golu Przemysława Wilka (20) złapała kontakt. Kolejne minuty należały jednak do przyjezdnych. Bramki Tomasza Wudkiewicza (25) i Bartosza Wudkiewicza (45) ustaliły rezultat do przerwy na 1:4. W drugiej połowie Zryw dołożył jeszcze dwa trafienia. Ponownie Mycki (85) i Pawła Lenarczyka (80) - i przypieczętował pewny awans.
- Przyjechała dziś do nas drużyna, która na co dzień gra w IV lidze i było widać momentami tę różnicę na boisku. Mimo wszystko cieszymy się, że zaszliśmy aż do półfinału - ocenił Adam Wojda, trener Victorii Bielawy.
Zadowolenia z występu swoich podopiecznych nie krył także szkoleniowiec zwycięzców: - Spokojne zwycięstwo, które dało nam awans do wojewódzkich rozgrywek Pucharu Polski. Teraz przed nami bardzo ciężkie ostatnie jesienne spotkania ligowe, na których się koncentrujemy - powiedział Piotr Gawlik, trener SKF Zryw GrantON Wygoda.
Wygrana w Bielawach zapewniła Zrywowi Wygoda awans do etapu wojewódzkiego Pucharu Polski, a Victoria kończy tegoroczne zmagania pucharowe z dobrym bilansem i cennym doświadczeniem z rywalizacji z silniejszym przeciwnikiem.
4. runda Pucharu Polski „Etap Skierniewicki”:
Ćwierćfinały Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim łódzkim:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz