Stanisław Madanowski, śpiewak ludowy z podłowickich Boczek Chełmońskich, zajął I miejsce w kategorii solistów-wokalistów podczas Turnieju Muzyków Prawdziwych organizowanego przez Filharmonię Szczecińską.
To młode wydarzenie, które odbyło się dopiero po raz 4. Adresowane jest do prawdziwych, autentycznych muzyków, którzy sławią tradycję swojego regionu poprzez muzykę i śpiew. Bierze w nich udział wielu doświadczonych i dojrzałych muzyków, ale też młodzież.
Turniej odbywał się w dniach od 6 do 9 września, a uczestnicy byli oceniani w 4 kategoriach: soliści-wokaliści, soliści-instrumentaliści, zespoły śpiewacze i zespoły muzykujące. Stanisław Madanowski wziął udział w przesłuchaniach, które odbyły się 8 września, a towarzyszyła mu w nich córka Monika Zabost, której obecność niejednokrotnie przyniosła już muzykowi szczęście. Tak było i tym razem.
W konkursie wokalnym należało wykonać 2 utwory. Pan Stanisław zaśpiewał "Mateusu, Mateusu", zaś w drugiej odsłonie, w odpowiedzi na wylosowaną emocję: "cierpienie", wykonał piosenkę "Jaskółki".
Wydarzeniu towarzyszyły też konkury tańca dla par oraz gawęd. Rzutem na taśmę Stanisław Madanowski wystartował w tym ostatnim i zajął w nim II miejsce za przemowę weselną, którą oceniała publiczność.
Więcej o sukcesie śpiewaka ludowego z Boczek Chełmońskich w Szczecinie przeczytasz w najnowszym numerze Nowego Łowiczanina.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz