Na razie Muzeum Wycinanek jest w budowie, ponieważ jest to bardzo wczesny etap tego projektu. Już teraz jego pomysłodawcy przystąpili do gromadzenia eksponatów, które wiosną zaczną być prezentowane w lokalu na Starym Rynku, sąsiadującym ze sklepem Folkstar i Muzeum Guzików w Łowiczu.

Marta Wróbel, właścicielka sieci sklepów Folkstar powiedziała nam, że powstanie Muzeum Wycinanek w Łowiczu od dawna było jej wielkim marzeniem. Teraz jest szansa na jego realizację, dzięki sprzyjającym okolicznościom i ludziom, którzy chcą współpracować przy tym projekcie. Mowa o Annie Staniszewskiej, prezes Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Łowiczu, Grażynie Gładkiej - najdłużej współpracującej z nią wycinankarce i Jacku Rutkowskim - założycielu innego nietuzinkowego muzeum w Łowiczu, w którym eksponatami są guziki.

Do współpracy przy jego tworzeniu muzeum chcieliby zaprosić twórców ludowych i instytucje zajmujące się kulturą, np. powiatowe Centrum Promocji i ratusz. Liczą też na przekazywanie pamiątek rodzinnych, ponieważ eksponatami muzeum mają być nie tylko wycinanki, ale także narzędzia związane z ich wytwarzaniem (np. nożyce), meble czy zdjęcia wycinankarek.

Przedmiotem zainteresowania muzeum są przede wszystkim wycinanki łowickie - te stare i te współczesne, ale również wycinanki powstające za granicą. W planach jest utworzenie Działu Wycinanek Polskich i ze Świata - w tym drugim znajdą się m.in. wycinanki pochodzące z Izraela, Chin, Japonii czy Szwajcarii. Marta Wróbel powiedziała nam, że o tworzeniu wycinanek w tych krajach już udało się dowiedzieć, jednak przypuszcza, że w raz z pogłębianiem tematów, ta lista może się poszerzać.

Muzeum Wycinanek w Budowie ruszy w maju br., jest to wstępny etap przed otwarciem Muzeum Wycinanek w Łowiczu. - Na tym etapie, nasze małe muzeum będzie można już zwiedzać, jednak pracować będziemy głównie nad zbieraniem eksponatów do właściwego, ostatecznego Muzeum - informują na facebooku pomysłodawcy.