Koncert Dziecięco-Młodzieżowego Zespołu Ludowego Koderki w Kinie Fenix dla dzieci z Ukrainy, które zamieszkały w Łowiczu i okolicy miał niespodziewany przebieg. Rozpoczął się on hymnem Ukrainy, a potem na scenie wystąpiła solo 16-letnia Alina, która zachwyciła publiczność.

 - Zmiana programu zaszła tuż przed koncertem - powiedział nam dyrektor ośrodka Maciej Malangiewicz. Jego słowa na scenie tłumaczyła pochodząca z Ukrainy Julia, uczennica szkoły na Blichu, a po zapowiedzi 16-letnia Alina oraz 13-letni Rodion zaśpiewali hymn narodowy Ukrainy. Publiczność wypełniająca salę kina wstała.

Po takim wstępie na scenę wyszły Koderki, prezentując w pełnym składzie tańce śląskie i łowickie oraz obrzęd związany ze świętami Wielkanocnymi “Chodzenie z kogutkiem”.

W czasie przerwy w występie Koderek na scenę weszła sama Alina i swym śpiewem oczarowała publiczność. - Zaśpiewałam dwie pieśni, jedna to znana narodowa pieśń ukraińska, druga to pieśń, która pojawiła się w jednym z filmów, zmieniłam w niej trochę słowa, trochę dopisałam swoich i sama opracowałam aranżację - powiedziała nam.

Alina i Rodion wyjechali z Ukrainy z bliskimi po ataku Rosjan. Wcześniej żyli spokojnie i spełniali swoje pasje, Alina pochodzi z obwodu żytomierskiego, uczyła się w Akademii Sztuki Cyrkowej i Estradowej w Kijowie w klasie wokalnej, jak powiedziała miała zajęcia m.in. z choreografii i emisji głosu. Rodion pochodzi z obwodu dniepropietrowskiego, kształcił się w podobnej akademii, ale w Dnieprze. Katarzyna Polak, choreograf i kierownik Koderek powiedziała nam, że chłopak uczył się tańca towarzyskiego i ma mistrzowską klasę C. Był pomysł aby zaprezentował się na scenie ŁOK, ale pojawił się problem z doborem partnerki.

Obecnie Rodin uczy się w klasie  VIII w Szkoły Podstawowej w Popowie, zaś Alina w II Liceum Ogólnokształcącym. Są zadowoleni z pobytu w Polsce, podoba im się w Łowiczu, gdzie zamieszkali, kontynuacja nauki w szkole nie jest prosta, Alina śmieje się, że ma problem, aby zrozumieć polską mowę.

Dyrektor ŁOK Maciej Malangiewicz zapowiedział ze sceny, że ośrodek będzie starał się proponować kolejne wydarzenia dla dzieci i dorosłych z Ukrainy. jak nam wyjaśnił na pewno będą to w najbliższym czasie seanse filmów w języku Ukraińskim dla dzieci, a po świętach wielkanocnych koncert, na którym zobaczymy uzdolnione dzieci, młodzież, a może i dorosłych, którzy zechcą zaprezentować swe talenty. - Będziemy szukać takich osób - zadeklarował.