Zamknij

"Cudne manowce" Jadwigi Dębskiej w łowickim muzeum

16:25, 02.07.2023 Aktualizacja: 20:09, 02.07.2023
Skomentuj Jadwiga Dębska przy swojej pracy przedstawiającej popiersie Marii Walewskiej. Jadwiga Dębska przy swojej pracy przedstawiającej popiersie Marii Walewskiej.

Kilkadziesiąt prac ceramicznych, również zupełnie nowych prezentowanych jest w sali wystaw czasowym Muzeum w Łowiczu. Ich autorką jest łowicka artystka Jadwiga Dębska, a wystawa nosi tytuł "Cudna manowce". 

Na wernisaż, który miał miejsce 2 lipca 2023 roku przybyła liczna publiczność, bo Jadwiga Dąbska jest osobą dobrze znaną w Łowiczu, podobnie jak jej prace. 

- Myślę, że 80% tego, co można zobaczyć na wystawie, to są nowe rzeczy, od Wielkanocy praktycznie zajmowałam się tylko pracą nad nimi - powiedziała nam artystka. Przyznała, że niektóre prace - zwłaszcza te większego formatu - powstały w  ramach kursów Akademii Sztuk Pięknych, w których bierze udział, bo tam ma możliwość wykonania takich przedmiotów i wypróbowania czegoś nowego.     

- Bardzo lubię to, co robię, myślę że coraz bardziej i nigdy nie żałowałam, że się tym zajęłam i doprowadziło mnie to na te "cudne manowce" - tak jak w piosence zespołu Stare Dobre Małżeństwo, która mówi o tym, że jak biec to do końca, potem odpocznę, ale te "cudne manowce" dopadły mnie wcześniej.

Jadwiga Dębska zajmuje się ceramiką od 10 lat, więc wystawa  - a jest to druga ekspozycja jej prac w Muzeum w Łowiczu - jest w tym sensie jubileuszowa. Dokładnie w sierpniu 2013 roku zarejestrowała swoją firmę, ale pierwsze próby tworzenia w glinie podjęła mniej więcej rok wcześniej.

Wystawa jest podzielona na trzy części, w pierwszej sali jest ekspozycja nawiązująca do łowickiej sztuki ludowej, wzbogacona o kącik łowicki urządzony z wykorzystaniem przedmiotów będących własnością artystki. W drugiej sali są prace związane z Józefem Chełmońskim i inspirowane jego twórczością. W trzeciej - twórczość, która jest inspirowana Walewicami oraz postacią Marii Walewskiej. Jest tam m.in. jej popiersie - motyw artystka zaczerpnęła z portretu.

- Ja nie mam jakiegoś konkretnego kierunku, chcę pozostać przy folklorze, żeby promować naszą Ziemię Łowicką, nasz region i staram się to robić np. poprzez kolory i tematykę. Uwielbiam twórczość Chełmońskiego, ale też Walewice i nie wiem dokładnie dlaczego, sama się nad tym zastanawiałam, bo inspirację czerpię często z obrazów. A do Walewic jeżdżę od dzieciństwa, tam też są często pokazywane moje prace - więc związana jestem z Walewicami emocjonalnie i artystycznie.   

Dyrektor Muzeum w Łowiczu Grzegorz Dębski powiedział nam, że wystawa "Cudne manowce" jest bardzo dobrą propozycją na czas wakacji (bo będzie ona eksponowana do końca sierpnia) - gdyż jest lekka i przyjemna.  Prezentowane na niej prace są różnorodne, bo jest to sztuka użytkowa, ozdobna i rzeźby figuralne, więc każdy możne znaleźć na niej coś, co mu się spodoba.

Dodatkowo warto zwrócić uwagę na zdjęcia, które pokazują proces twórczy, więc uzupełniają ekspozycję. Są też piękne, a wykonała je starsza z dwóch córek Jadwigi Dębskiej - Marta.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

No takieNo takie

1 0

manowce uuhhu. Myślę że aktualny dyrektor sprowadzi na manowce to wspaniałe muzeum

10:24, 03.07.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%