W niedzielę 29 września 2024 roku w godzinach od 11:00 do 16:00 Muzeum w Łowiczu zaprasza do Skansenu w Maurzycach na wyjątkowe wydarzenie pn. „Pożegnanie lata w Skansenie w Maurzycach”. Jest to doskonała okazja, aby pożegnać lato, spędzając czas na świeżym powietrzu, w otoczeniu urokliwej łowickiej wsi.
W programie przewidziano liczne atrakcje zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Na uczestników czekają warsztaty plastyczne, podczas których będą mogli stworzyć obraz „ziemniakami stemplowany” oraz wykonać ozdobne dynie z tkaniny. Dla miłośników tradycyjnych sztuk rękodzielniczych przygotowano pokaz łowickiego wycinankarstwa, podczas którego będzie można zobaczyć proces tworzenia tych charakterystycznych, kolorowych wycinanek.
W skansenie nie zabraknie także kulinarnych atrakcji. Goście będą mieli okazję spróbować tradycyjnych potraw takich jak podpłomyki pieczone na kuchni węglowej oraz ziemniaki z parownika. Ponadto, w Karczmie Jacka odbędzie się pokaz tradycyjnego wyrobu kiełbas, co pozwoli uczestnikom zobaczyć, jak dawniej wytwarzano te popularne produkty spożywcze.
Podczas wydarzenia przewidziano również oprowadzanie po skansenie o godzinach 11:00 i 14:00, podczas którego przewodnicy opowiedzą o życiu i pracy w dawnej wsi łowickiej, w tym o zawodzie stolarza. Zwiedzający będą mogli także spróbować swoich sił w obróbce drewna.
Dodatkową atrakcją będzie wystawa „Rękodzieła zebrane, nicią powiązane”, przygotowana przez grupę pasjonatów szydełkowania i haftu, działającą przy Muzeum w Łowiczu. To doskonała okazja, aby zapoznać się z tradycyjnym rękodziełem i podziwiać pięknie wykonane prace.
Na wydarzenie obowiązuje bilet wstępu do skansenu, a szczegółowe informacje można znaleźć na stronie internetowej Muzeum w Łowiczu.
Rocznik '8710:05, 17.09.2024
Smak dawniej wsi? Mleko prosto z wiadra, świniobicie przed świętami, pyszna, tłuściutka kiełbasa. Babcia, która zabijała kurę w niedzielę rano, a ta kura bez głowy miotała się po podwórku jeszcze kilkanaście sekund i pies, który chciał udusić tą miotająca się kurę.
Zapach spalin Komara bądź WSK, kombajnista zapraszający na Bizona...
Tego już nie ma i nie będzie. Teraz rolnik ma tyle ograniczeń, że to już nie jest to samo...
mmm12:28, 17.09.2024
Jak ktoś nie zna dawnej wsi to sobie za nią bezmyślnie tęskni.
Sciema czajki 21:09, 17.09.2024
Wmojej kochanej japoni juz maja wehikuł czasu . Kwesta czasu jak sprowadze te maszyne do polski.
BANZAJ
Dsa15:17, 27.09.2024
Fajnie
1 1
Po co o tym zabijaniu, duszeniu i psie?
1 1
@Poliszynel
Bo tak wyglądała wieś jeszcze nie tak dawno...
3 0
Nie zapamiętałeś przepięknych łanów zbóż, obrzędów żniwnych, pachnących młodych, małych kartofelków, piania kogutów zresztą wszystko pachniało dookoła, a moja babcia na obornik mówiła, zobacz stary jakie ładne gówienka, a przede wszystkim WSPANIAŁEJ, PRZYJACIELSKIEJ ATMOSFERY RODZINNEJ, którą dzisiaj chce się zabić za wszelką cenę. Dzisiaj ma pozostać jednostka, którą zdecydowanie łatwiej można manipulować, a która nie ma też za sobą wstawiennictwa. Niedziela zawsze była odświętnym, rodzinnym, uroczystym, religijnym dniem - bez Boga nie dało się I NIE DA. TO WIDAĆ I CZUĆ. Bóg z Nami da sobie radę a my bez Boga nie będziemy istnieć.
Ty zapamietałeś zabijanie i duszenie - ja natomiast trochę inne uroki wiejskiego życia ktoś jeszcze zupełnie inne - bo takie mamy spostrzeganie.
POZDRAWIAM.
3 0
@MARCHE
Pamiętam to wszystko, pamiętam 🙂.