Z miłości do literatury i... łowiczanki! Ciekawe spotkanie z Chilijczykiem

W piątkowy wieczór, 28 marca, w restauracji Poddasze w Łowiczu odbyło się inspirujące spotkanie z Marcosem Arcayą Pizarro – chilijskim pisarzem, doktorem nauk humanistycznych i wykładowcą. Gość wydarzenia podzielił się z uczestnikami swoją pasją i refleksjami na temat współczesnej literatury chilijskiej i jej społeczno-historycznego kontekstu.

Co sprowadziło chilijskiego literata do Polski, a konkretnie do Łowicza? Odpowiedź jest prosta – miłość. To właśnie uczucie do Magdaleny, łowiczanki, sprawiło, że Marcos zdecydował się osiedlić w naszym mieście. Jednak to nie jedyna jego pasja. Już od najmłodszych lat literatura była dla niego oknem na świat.

Kiedy był mały, jego ojciec chciał, żeby został mechanikiem lub spawaczem. On jednak nie widział się w tym zawodzie, najbardziej lubił momenty przerwy – wtedy mógł czytać. Właśnie wtedy narodziła się jego pasja do książek, choć wtedy jeszcze nie wiedział, że z tym będzie związany jego przyszły zawód.

Decyzję o poświęceniu się literaturze podjął, gdy zdawał maturę. Jego wyniki pozwoliły mu na studia, a z czasem stał się wykładowcą i zajął się upowszechnianiem literatury. Będąc w Polsce dalej jest popularyzatorem chilijskiej kultury, czego przykładem może być dzisiejsze spotkanie. 

Wydarzenie, poświęcone współczesnej literaturze chilijskiej oraz jej kontekstowi społeczno-historycznemu, zgromadziło pasjonatów literatury i iberystyki. Prelekcja była tłumaczona na język polski, co pozwoliło wszystkim uczestnikom na pełne zrozumienie przekazu.

[FOTORELACJA]11317[/FOTORELACJA]