W sobotę, 17 maja o godzinie 17.00 w barokowej kaplicy Muzeum w Łowiczu rozpoczęła się tegoroczna Noc Muzeów.
[FOTORELACJANOWA]11630[/FOTORELACJANOWA]
Wydarzenie zainaugurowała prelekcja podróżnika Marcina Klimczaka, który opowiedział zebranym m.in. o budowie łodzi oraz planowanej niezwykłej, samotnej podróży dookoła świata. Publiczność z uwagą słuchała nie tylko o przygodach na morzu, ale też o sile determinacji i spełnianiu marzeń.
Noc Muzeów to wyjątkowa okazja, by w niestandardowych godzinach zwiedzać instytucje kultury i odkrywać ich zbiory w nowym świetle.
Wśród odwiedzających Muzeum w Łowiczu były całe rodziny z dziećmi. Tomasz Kolos z Łowicza przyszedł do muzeum z córkami Nelą i Tolą. – Chcę, żeby poznawały dziedzictwo naszej łowickiej kultury od najmłodszych lat. A ja im w tym towarzyszę – powiedział z uśmiechem.
Urszula Hymka, która przyszła do muzeum z rodziną i koleżankami swoich córek, przyznała, że do wcześniejszego przybycia skłoniła ich deszczowa pogoda. – Gdyby nie ona, pewnie najpierw plac zabaw, a dopiero potem muzeum -opowiada. Przybyli jednak wcześniej, co okazało się trafione, bo dzieci mogły wziąć udział w warsztatach grafiki. Swoje prace zabiorą na pamiątkę.
Na zwiedzających czeka tego wieczoru znacznie więcej atrakcji. O godzinie 18.00 i 19.00 rozpocznie się darmowe oprowadzanie przez przewodników PTTK.
O 19.00 na parterze odbędzie się wernisaż wystawy malarstwa Agnieszki Kopczyńskiej i Zbigniewa Błaszczyka „Ze szkicownikiem po Mazowszu”, a godzinę później sala barokowa zamieni się w scenę koncertową dla wrocławskiego zespołu „da Kris Quartet”, który porwie publiczność jazzowymi brzmieniami.
Na dziedzińcu muzeum również nie zabraknie atrakcji – tu od godziny 21.00 rozpocznie się plenerowe kino, gdzie widzowie będą mogli obejrzeć polski animowany dramat „Chłopi”.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz