Punktualnie o godzinie 15 mieszkańcy Zatorza zaczęli dzisiaj, 3 października, blokować ulice Warszawską i Bolimowską, jednak TIR-ów, które chciały tędy przejechać było jak na lekarstwo. O protestach kierowcy byli ostrzegani w mediach i przez patrole policji, które rozlokowały się już od zjazdu z autostrady, w okolicach Nieborowa. Mieszkańcy pytają: - Czy nie może tak być zawsze?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz