Dziś, tj. 9 września na Guźni zaroiło się od służb mundurowych. Na miejsce zjechało się około 25 zastępów straży pożarnej z całego województwa, psy ratownicze, płetwonurkowie i specjalistyczna grupa poszukiwawcza, wszystko to przypominało sceny grozy. Z Guźni wyłowiono wrak radiowozu policyjnego. Dodatkowo grupa przestraszonych ludzi czekała przy brzegu na ewakuację, podczas przewozu jedna osoba wypadła z łódki, kilka osób zgubiło się na terenie lasów wokół Guźni. Wszystko wskazywało na to, że coś się stało. Otóż nie...