Po 133 latach do zobaczenia w muzeum Nieborowie

Dziś 28 maja około 13.00 do Muzeum w Nieborowie dotarł z USA wyjątkowy eksponat, wypożyczony z prywatnej kolekcji obraz Henryka Siemiradzkiego „Chopin w salonie księcia Antoniego Radziwiłła w roku 1829”. Dzieło po raz ostatni było prezentowane w Polsce w 1888 roku w Krakowie.

Henryk Siemiradzki (1843–1902) jest uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich malarzy, przedstawiciela akademizmu w malarstwie europejskim. Artysta tworzył w drugiej połowie XIX wieku i zdobywał wówczas najwyższe wyróżnienia na międzynarodowych wystawach, był zapraszany do prestiżowych instytucji kultury, takich jak Académie des Beaux-Arts w Paryżu.

Kurator Muzeum w Nieborowie Monika Antczak powiedziała nam, że obraz udało się sprowadzić do Polski dzięki Fundacji Trzy Trąby, na czele której stoi Maciej Radziwiłł, pasjonat historii rodu oraz kolekcjoner związanych z nim dzieł sztuki (część jego kolekcji jest prezentowana w Muzeum w Nieborowie). Fundacja m.in. pokryła koszty sprowadzenia obrazu do Polski z USA. Sprowadzenie dzieła Siemiradzkiego kurator ocenia jako wspólny duży sukces muzeum i fundacji, jego obecność w kraju już wywołała ogromne poruszenie wśród pasjonatów sztuki, przede wszystkim twórczości Siemiradzkiego. - To obraz o którym się dużo mówi i pisze, a który właściwie nie był przez nikogo w kraju widziany - powiedziała nam kurator.

Czytaj dalej pod zdjęciem.

Obraz z został wypożyczony z prywatnej kolekcji Johna Radziwiłła, który mieszka w Nowym Jorku. W jego sprowadzenie zaangażowane było Ministerstwo Kultury, dzięki któremu obrazowi udzielono immunitetu, który daje gwarancję właścicielowi, że w przypadku ewentualnych roszczeń do jego własności, nie zostanie on zatrzymany w kraju, do wyjaśnienia spornej sytuacji. Starania o jego sprowadzenie do Polski trwały od ponad roku i jak zaznacza w rozmowie z nami kurator muzeum nie były one proste z punktu widzenia formalnego oraz bezpieczeństwa dzieła.

Obraz znajdzie się na ekspozycji Muzeum w Nieborowie od niedzieli, 13 czerwca do końca sierpnia - będzie eksponowany w sali weneckiej, na parterze pałacu Radziwiłłowskiego. Specjalną na tę okoliczność aranżację wnętrza przygotowała, konserwator sztuki z Muzeum w Nieborowie Elżbieta Bogaczewicz-Biernacka. Później dzieło będzie prezentowane na wystawie na Zamku Królewskim w Warszawie.

Dzieło Siemiradzkiego powstało w 1887 roku, po 111 zostało zakupione na nowojorskiej aukcji przez Johna Radziwiłła w 1998 roku, ukazuje ono scenę koncertu Fryderyka Chopina, który mógłby odbyć się w 1829 r. w jednej z posiadłości Antoniego Henryka Radziwiłła. Widać na nim grającego na fortepianie Chopina oraz postać Radziwiłła oraz jego córki Elizy w otoczeniu innych osób. Scena została przedstawiona w salonie jednej z książęcych posiadłości. Choć jest wyobrażeniem, pewne jest, że książę Radziwiłł jak i pozostała część rodziny oraz Chopin utrzymywali kontakty. Wielki kompozytor gościł m.in. w radziwiłłowskim majątku w Antoninie.