Łowiccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież Mercedesa. Samochód został pozostawiony na poboczu w Parmie, po tym jak w niedzielę 7 marca jego kierowcy przydarzyła się kolizja.
Kierujący na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna pozostawił auto zaparkowane w bezpiecznym miejscu na poboczu i wezwał holownik, a sam wrócił do domu. Okazało się, że kierowca, który przyjechał lawetą po Mercedesa, nie znalazł samochodu we wskazanym miejscu. Dzięki wbudowanemu modułowi GSP w skradzionym pojeździe, udało się ustalić, że może on znajdować się na jednej z posesji w Stachlewie.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze policji, którzy 8 marca przyjęli zgłoszenie o kradzieży pojazdu. Po przeszukaniu wskazanej posesji, znaleźli w garażu skradziony samochód.
W związku z tą sprawą policjanci zatrzymali 31-latka z powiatu zgierskiego i 28-letniego mieszkańca powiatu łowickiego. Obaj usłyszeli zarzut kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz