Straż pożarna dwukrotnie interweniowała dzisiaj, we wtorek 13 lipca, w związku z włączeniem się alarmów przeciwpożarowych w obiektach na terenie Łowicza.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło już około godziny 8.30 z budynku, w którym do niedawna mieścił się market Tesco w Łowiczu. Na miejsce zadysponowano 3 zastępy JRG Łowicz w sile 9 osób. Alarm okazał się fałszywy. Jego włączenie się mogło mieć związek z pracami remontowymi, które są obecnie prowadzone. Przypomnijmy, że obiekt przeobrazi się za kilka miesięcy w market innej sieci Netto.
[ZT]288485[/ZT]
W ciągu dnia podobne zgłoszenie napłynęło z bazy sprzętowo-transportowej przy ul. Ekonomicznej w Łowiczu. Trwające tam prace konserwacyjne mogły mieć wpływ na uruchomienie alarmu - okazał się on fałszywy.
W obu przypadkach strażacy udali się na miejsce i dokładnie rozpoznali teren.
Sciema czajki15:57, 13.07.2021
razna jaki czas trzeba robic fałszywy alarm.bote wałkonie strazackie jedza tyja.itylko na dym czekaja
BANZAI
Sciema czajki11:57, 14.07.2021
przyjdz na czajki ipowiedz mi w twarz.ty tez jestes przygłup
BANZAI
1 1
naucz się pisać przygłupie...