Zamknij

Jaki wyrok usłyszeli była dyrektor i pracownicy MOS w Kiernozi?

16:42, 11.01.2022 Aktualizacja: 16:43, 11.01.2022
Skomentuj fot. archiwum NŁ fot. archiwum NŁ

W poniedziałek, 10 stycznia, przed Sądem Rejonowym w Łowiczu zapadł wyrok w procesie, w którym na ławie oskarżonych zasiadali była dyrektor i czworo pracowników Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Kiernozi. Wobec wszystkich oskarżonych sąd zdecydował o warunkowym umorzeniu postępowania - różnicując długość okresu próby dla byłej dyrektor i pracowników placówki.

Przypomnijmy, że proces ruszył w nawiązaniu do wydarzeń z 22 września 2018 r. Z aktu oskarżenia wynika, że tego dnia, po rozpoczęciu ciszy nocnej doszło pomiędzy dwoma małoletnimi wychowankami tej placówki do obcowania płciowego i innych czynności seksualnych. W pokoju był też trzeci chłopiec, który nie uczestniczył bezpośrednio w tym, co robili jego dwaj koledzy. Na „niestosownym zachowaniu” - jakkolwiek to rozumieć - przyłapał ich wychowawca, który wszedł do pokoju, zawiadomiony przez podopiecznego ośrodka.

Sprawa tego, co zaszło w pokoju, była przedmiotem odrębnego postępowania. W procesie relacjonowanym na łamach Nowego Łowiczanina i na portalu Łowiczanin.info, na ławie oskarżonych zasiadali była dyrektor placówki Dorota Z., a także pracownicy: Aneta C., Hanna K., Robert W. i Artur B.

Prokuratura zarzuciła im, że będąc w posiadaniu wiarygodnych informacji o okolicznościach popełnienia przestępstwa, nie powiadomili o nim niezwłocznie organów ścigania, zaś Dorocie Z. dodatkowo także niedopełnienie obowiązków funkcjonariusza publicznego. Ze względu na charakter sprawy, częściowo toczyła się ona za zamkniętymi drzwiami.

Wczoraj sąd ogłosił wyrok, na mocy którego orzekł wobec oskarżonych warunkowe umorzenie postępowania: wobec byłej dyrektor Doroty Z. na okres 2 lat próby, zaś wobec pozostałych pracowników - na okres 1 roku. Oznacza to, że w świetle prawa zachowują status osoby niekaranej. W ramach wyroku oskarżeni zostali zobowiązani do wpłacenia nawiązki na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Jej wysokość to 500 zł - od byłej dyrektor i 200 zł w przypadku pozostałych oskarżonych.

Ponadto oskarżeni zostali obciążeni częścią kosztów toczącego się postępowania - Dorota Z. i Aneta C. muszą zapłacić na rzecz Skarbu Państwa po 1610 zł, zaś Robert W., Artur B i Hanna K. po 110 zł.

Wyrok jest nieprawomocny, przysługuje od niego apelacja.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%