W piątek, 18 marca, około godz. 20:40 doszło do wypadku z udziałem trzech samochodów ciężarowych na 398 km autostrady A2 w kierunku Warszawy. W związku z tym, że na jezdnię wysypał się ładunek przewożony przez ciężarówki, w sobotę rano o godz. 7 autostrada dalej była zablokowana.
Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Michałówek w gm. Nieborów. Policjanci z KPP Łowicz wskazują kierowcom objazd drogą krajową nr 70.
Z ustaleń policji wynika, że kierujący ciężarówką Volvo 63-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego najechał na jadącą tym samym pasem ciężarówkę marki Scania, którą poruszał się 53-letni obywatel Gruzji.
Do szpitala w Skierniewicach został przewieziony kierujący Volvo, jednak po przebadaniu okazało się, że nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Chwilę po tym zdarzeniu, kierowca ciężarówki Mercedes, chcąc uniknąć uderzenia w pojazdy biorące udział w wypadku, sam uderzył w bariery energochłonne na autostradzie. Na szczęście nie ucierpiał, podobnie jak dwaj pozostali kierowcy był trzeźwy. Był to 52-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego. Policjanci ukarali go mandatem.
Na skutek zdarzenia, na jezdnię wysypał się ładunek przewożony przez ciężarówki (chemia gospodarcza i płytki ceramiczne). W związku z tym, że nadal trwają prace związane z ich uprzątnięciem, autostrada w kierunku Warszawy wciąż pozostaje zablokowana.
AKTUALIZACJA:
Po blisko 12 godzinach, autostrada A2 w kierunku Warszawy została odblokowana.
W.P.09:35, 19.03.2022
8 2
Jakoś nie słyszę aby karano mandatami tych łobuzów drogowych, którzy jadą na zderzaku i myślą, że mają super refleks.
Karani są przeważnie za przekroczenie prędkości a ci co jadą na zderzaku są bardziej niebezpieczni. 09:35, 19.03.2022
poszkodowany11:53, 19.03.2022
6 2
jak zwykle ciężarówki ,czy ktoś weźmie się w końcu za tych "łobuzów" ile jeszcze musi być poszkodowanych ludzi przez nich 11:53, 19.03.2022