Do bardzo poważnie wyglądającego wypadku drogowego doszło w czwartek 22 września około godziny 18.30 w Serokach w powiecie łowickim. Trzy osoby zostały potrącone przez samochód osobowy Opel Corsa. Na miejscu działało kilka zastępów straży, policja, karetki pogotowia i lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego „Ratownik 16” z Łodzi.
Rzecznik policji w Łowiczu nadkom. Urszula Szymczak poinformowała nas, że w Serokach doszło do potrącenia trzech osób. Są to 64-letnia mieszkanka powiatu łowickiego oraz będące pod jej opieką dziewczynki w wieku 3 i 10 lat. Z naszych ustaleń wynika, że była to babcia ze swoimi wnuczkami. Zostały one potrącone przez samochód osobowy marki Opel Corsa, którym kierował 25-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Mężczyzna był trzeźwy.
Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, który przetransportował 64-letnią kobietę do szpitala w Łodzi. Dzieci zostały zabrane do szpitala karetkami.Z naszych ustaleń wynika, że dziewczynki nie odniosły obrażeń zagrażających ich życiu.
Na miejsce zadysponowano liczne siły i środki. Ponieważ szybko zapadł zmrok, strażacy zapewnili oświetlenie terenu akcji ratunkowej. Uczestniczyli też w udzielaniu pomocy medycznej babci dziewczynek i pomogli w jej transporcie do śmigłowca LPR. W dalszej kolejności zepchnęli samochód Opel Corsa na pobocze drogi, by udrożnić przejazd. Na miejscu działały dwa zastępy straży z JRG Łowicz i ochotnicy z OSP KSRG Łyszkowice. Ich działania zakończyły się około godz. 21.00.
Nadkom. Urszula Szymczak powiedziała nam, że wszelkie przyczyny i okoliczności zdarzenia są ustalane.
[ZT]295659[/ZT]
[ZT]295694[/ZT]
1 1
No i opel poszedł z dymem :-)?