Łowicz: to nie rura była pęknięta

Spokojny wieczór i spokojną noc mieli strażacy i policjanci w Łowiczu i okolicy, w okolicach Głowna także. Jedyny wyjazd, który odnotowali strażacy, a który mógł może nie zaniepokoić, co na pewno w rezultacie spowodować irytację, mieli strażacy o godzinie 18.05 na ulicę Wełnianą w Łowiczu. Wezwanie było do pękniętej rury. Na miejscu okazało się, że pęknięty był wężyk pod umywalką... Do kategorii najbardziej bezsensownych wezwań straży ten telefon można dopisać bez wahania.