1 listopada, czyli w uroczystość Wszystkich Świętych, przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu działał parking samochodowy, który w czasie wolnym od służby zorganizowali strażacy z tej jednostki.
Za skorzystanie z parkingu strażacy pobierali symboliczną opłatę, ale w związku z tym, że akcja miała cel charytatywny, kierowcy wpłacali też większe kwoty, np. 10 i 20 zł. W sumie strażakom udało się uzbierać blisko 8 tys. zł na leczenie i rehabilitację kolegi z jednostki, Łukasza Sędala, który w 2019 roku uległ poważnemu wypadkowi podczas ćwiczeń i złamał kręgosłup.
Rafał Nogowski powiedział nam, że w komendzie jest ok. 50 strażaków należących do związku „Solidarność” i wszyscy oni zaangażowali się w akcję na parkingu. Podzieli się na dyżury, z których każdy trwał ok. 2 godzin. Na każdym z nich obsługą samochodów zajmowało się ok. 7-8 strażaków.
Na podstawie wydanych biletów można policzyć, że z parkingu skorzystało ok. 1100 samochodów. Jak mówi nam Rafał Nogowski, dzięki nagłośnieniu akcji w mediach, dużo osób znało jej cel i wspierali ją świadomie. - Mówili: wy zbieracie na leczenie kolegi, prawda? I zamiast 5 zł wpłacali 20 - słyszymy.
[ZT]296652[/ZT]
1 1
Super inicjatywa, dziękuję za pracę strażaków,