Dla strażaków noc z 22 na 23 listopada nie należała do spokojnych. Około godz. 1.00 zostali wezwani do Waliszewa Dworskiego, skąd napłynęło zgłoszenie o pożarze budynku magazynowo-garażowego.
Do walki z ogniem zostało zaangażowanych kilka zastępów straży, a jeden z nich został zadysponowany nawet z sąsiedniego powiatu zgierskiego. Mowa o jednostce OSP Mąkolice. Wsparła ona działania gaśnicze zastępów z JRG Łowicz, a także ochotników ze Starego Waliszewa i Bielaw.
Pożarem objęty był budynek magazynowo-garażowy, w którym było składowane drewno. Łatwo zajęło się ono ogniem, a razem z nim więźba dachowa i poszycie dachowe na powierzchni około 6 metrów kwadratowych. Przypuszczalną przyczyną pożaru był pozostawiony w budynku popiół z pieca.
Strażacy wyposażeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych podali prądy wody w natarciu na palący się budynek. Następnie przystąpili do ewakuacji mienia w postaci samochodu, ciągnika rolniczego i dwóch przyczep.
Akcja gaśnicza trwała blisko półtorej godziny.
Obserwujący akcje ga06:39, 24.11.2022
Zadysponowana została jednostka z sąsiedniej gminy jak i powiatu ale dyspozytorka psk nie pomyślała o jednostce z tamtejszej gminy, która miała o kontakt łka km bliżej od jednostki z mąkolic która wyjechała w 2 osoby i została zawrócona do bazy prawie odrazu po swoim przyjeździe starym jelczem 004
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Wyśpij się i napisz w języku ojczystym.