Ogromne drzewo przewróciło się na ogrodzenie jednej z posesji oraz chodnik przy ul. Armii Krajowej w Łowiczu. Na szczęście wydarzyło się to około godz. 2.00, gdy nie było ruchu pieszych.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 30 lipca. Drzewo, jeden ze starych klonów rosnących przy ul. Armii Krajowej w Łowiczu, przewrócił się pod naporem silnego wiatru w czasie trwającej ulewy. Drzewo upadło na chodnik oraz teren jednej z posesji, niszcząc ponad 5 m ogrodzenia, jego część została zmiażdżona przez potężny pień.
Na miejscu interweniowali strażacy z JRG PSP Łowicz, którzy usunęli pień z chodnika, część tnąc na mniejsze fragmenty, resztę przesuwając na zielony pas pomiędzy jezdnią a ciągiem pieszym. Akcja zajęła około 40 minut.
W niedzielę strażacy interweniowali jeszcze raz do przewróconego drzewa. Około godz. 18.05 strażacy z OSP Kalenice usuwali pień z jezdni drogi powiatowej w sąsiedztwie Bobrowej w gminie Łyszkowice. Drzewo blokowało przejazd pojazdów. Interwencja trwała około 35 minut.
3 1
Czy autor tekstu zna język polski? Co to znaczy [ nie było ruchu pieszych]? Wystarczy napisać że nie było pieszych.
5 0
Kiedy były przycinane te drzewa na Armii Krajowej to był jazgot, że po co, że brzydko, itd. Teraz korony się zagęściły i jest ładniej, a do tego przejrzyście. Mieszkańcy sami tego chcieli, bo kilka razy większe gałęzie spadły na ogrodzenia, co najmniej w 4 miejscach zniszczyły bramy. Teraz wywaliło się całe drzewo i nie będzie winnego, nikt tych drzew nie bada, a widać że to chyba chore było, pień to trociny, bo od lat na klonach pasożytuje jemioła. Do tego galimatiasu dochodzi podział kompetencji, bo za część AK odpowiada powiat... I tak się żyje w tym naszym grajdołku, od wyborów do wyborów. Od wywalonego drzewa do następnego... Co zrobisz jak nic nie zrobisz?