Zuchwała kradzież w sklepie sieci Żabka zlokalizowanym przy rondzie w Alejach Sienkiewicza miała miejsce 25 września. Policji szybko udało się ustalić tożsamość sprawcy. Mężczyźnie postawiono już prokuratorskie zarzuty.
Przypomnijmy, ze łupem złodzieja padł utarg z kasy w wysokości 2.300 złotych. Sprawca nie został zauważony przez ekspedientki, zajęte w tamtej chwili przyjęciem dostawy. W sklepie nie było też żadnych klientów.
Kluczowym dowodem w sprawie, który pozwolił na zidentyfikowanie złodzieja, były nagrania z monitoringu. Teraz sprawca usłyszał zarzut kradzieży, za którą grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Całą sprawę i jej okoliczności opisywaliśmy szczegółowo w poniższym artykule:
[ZT]302589[/ZT]
1 0
Ruda baba jest niemila dla klientow
BANZAJ
0 0
Pani która pracuje na żabce z czerwonymi włosami wygląda jak w ciazy nie dość że czeka się 15 min aż łaskawie podejdzie to kradła papierosy na innych żabkach I na tej też napewno!!! Sprawdzajcie bo kradnie na umor....