Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi 40-latek, który fałszywym alarmem o pożarze w jednej z placówek pomocowych w Łowiczu, postawił na nogi służby. Mężczyzna usłyszał już zarzut.
O zdarzeniu już pisaliśmy, ustalone przez nas na miejsce informacje teraz znajdują potwierdzenie w oficjalnym komunikacie policji.
[ZT]307650[/ZT]
W poniedziałek, 5 lutego, około godziny 15.00 w Łowiczu na numer alarmowy 112 zadzwonił mężczyzna, zgłaszając, że z okien łowickiej noclegowni w Łowiczu wydobywa się dym. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe.
Okazało się jednak, że zgłoszenie był to fałszywy alarm. Zgłaszający zdarzenie mężczyzna próbował oddalić się z miejsca, ale został zatrzymany. - Wcześniej, tego samego dnia, będąc pod wpływem alkoholu, zgłosił się do noclegowni, gdzie udzielana jest pomoc osobom borykającym się z bezdomnością. Warunkiem udzielenia takiej pomocy jest bycie trzeźwym. Pomimo próśb personelu, nietrzeźwy nie chciał opuścić placówki. Był wulgarny i agresywny, awanturował się, zakłócając pracę ośrodka. Mężczyzna funkcjonariuszom podawał fałszywe dane i utrudniał wykonanie czynności służbowych - relacjonuje zdarzenie rzecznik policji w Łowiczu nadkom. Urszula Szymczak.
Badanie stanu trzeźwości 40-latka wykazało 1,8 promila alkoholu w organizmie.
Wobec mężczyzny został skierowany wniosek do sądu o ukaranie, m.in. w związku z utrudnianiem czynności służbowych, podawania fałszywych danych. Ponadto usłyszał już prokuratorski zarzut podnoszenia fałszywego alarmu o zagrożeniu. Teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności oraz obowiązkowo świadczenie pieniężne w kwocie 10 tysięcy złotych i nawiązka w kwocie 10 tysięcy złotych na rzecz Skarbu Państwa.
Wykidajło 11:16, 10.02.2024
Ściema patolu toś sobie nagrabił
1 2
Nagrabiles sobie ty .ide do redakci poznac twoje dane. Do zobaczenia patusie .za pomowienie jest paragraf. Znam nie tylko farmację i prawo też. Masz kłopoty
BANZAJ