Wczorajszego popołudnia dzikie zwierzęta, a dokładniej sarny, dały o sobie znać i przypomniały, że trzeba na nie uważać na drogach. Sarny były wczoraj przyczyną dwóch kolizji w regionie.
Około godz. 16.15 na drodze krajowej nr 14 w Jamnie sarna wbiegał pod Toyotę, którą kierował 65-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego.
Podobne zdarzenie miało miejsce ok. godz. 17.40 na drodze krajowej nr 70, na wysokości Arkadii. Tam 36-latka kierująca Audi A6 nie była w stanie uniknąć zderzenia z sarną, która wbiegła pod koła jej samochodu.
W obu przypadkach kierujący byli trzeźwi. Dzikie zwierzęta uciekły do swojego naturalnego środowiska.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz