Łowicz. Uderzył żonę młotkiem. Jest postanowienie sądu

26 sierpnia br. Sąd Okręgowy w Łodzi wydał postanowienie w sprawie M. C., który latem 2023 roku uderzył swoją żonę młotkiem. Po rozpatrzeniu sprawy, sąd uznał, że oskarżony nie popełnił zarzucanych mu przestępstw z powodu stanu niepoczytalności. W związku z tym, postanowiono umorzyć postępowanie karne oraz zastosować środek zabezpieczający w postaci pobytu w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Do wstrząsających wydarzeń doszło w jednej z szanowanych w Łowiczu rodzin, prowadzącej cieszący się dobrą renomą sklep. Z naszych ustaleń wynika, że latem 2023 roku M. C. uderzył swoją żonę niebezpiecznym narzędziem - był to młotek.

Wobec mężczyzny był stosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. O dalszym losie mężczyzny miał zdecydować Sąd Okręgowy w Łodzi na stosowanym posiedzeniu.

Takie posiedzenie zostało zwołane w dn. 26 sierpnia i miało charakter niejawny. Sąd Okręgowy w Łodzi wydał na nim postanowienie, zgodnie z którym uznał, że M. C. dopuścił się zarzucanych mu czynów. Jednocześnie sąd postanowił: „umorzyć postępowanie karne przeciwko podejrzanemu M. C. wobec stwierdzenia, iż nie popełnił zarzucanych mu przestępstw ze względu na stan niepoczytalności oraz orzec wobec niego środek zabezpieczający w postaci pobytu w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym”.

Jak należy rozumieć postanowienie sądu? W prawie karnym rozróżnia się sprawstwo i winę. Można popełnić czyn zabroniony i być jego sprawcą, ale ze względu na brak winy (np. z powodu niepoczytalności) osoba taka nie jest skazywana i karana za przestępstwo. Postępowanie wtedy się umarza i ewentualnie stosuje środki zabezpieczające – w tym umieszczenie w zamkniętym szpitalu psychiatrycznym.

Postanowienie nie jest prawomocne.

Szczegółowe okoliczności tego bulwersującego ataku opisujemy w Nowym Łowiczaninie - już od dziś w sprzedaży.