Zamknij

Emerytura po 25 latach służby! Wdzięczność i niespodzianka dla strażaka PSP Łowicz

11:07, 03.03.2025 Aktualizacja: 11:25, 03.03.2025
Skomentuj fot. PSP Łowicz fot. PSP Łowicz

24 lutego 2025 roku w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu miało miejsce szczególne wydarzenie. Po 25 latach służby, na zasłużoną emeryturę odchodził st. ogn. Stanisław Kostrzewa, starszy operator sprzętu w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Łowiczu.

[FOTORELACJA]11163[/FOTORELACJA]

W uroczystej zbiórce z okazji przejścia na emeryturę uczestniczyli funkcjonariusze i pracownicy Komendy Powiatowej PSP w Łowiczu. Komendant Powiatowy bryg. Arkadiusz Makowski wraz z funkcjonariuszami i pracownikami cywilnymi podziękował st. ogn. Stanisławowi Kostrzewie za oddaną i niezawodną służbę oraz życzył wszystkiego najlepszego na nowym etapie życia.

25 lat w służbie mieszkańcom

Stanisław Kostrzewa rozpoczął swoją strażacką drogę w 1999 roku w PSP w Żyrardowie, ale szybko uzyskał przeniesienie do PSP w Łowiczu, gdzie pozostał do samego końca swojej kariery. W Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej przeszedł przez różne szczeble – od ratownika po starszego operatora sprzętu. Przez lata był świadkiem wielu dramatycznych wydarzeń. Szczególnie zapamiętał wypadek na DK 92, gdzie wśród licznie poszkodowanych była też kobieta w ciąży. Nie zapomni też tragicznego zdarzenia na drodze w Maurzycach, na wysokości tzw. "gargamelówki", w którym życie stracili motocykliści z Francji. Jak sam przyznał, to interwencje z początków służby najbardziej zapadły mu w pamięć.

Służba strażaka wymaga nie tylko odwagi, ale i psychicznej odporności. Stanisław Kostrzewa zawsze mógł liczyć na swoich kolegów, zwłaszcza z trzeciej zmiany, z którymi tworzył zgrany zespół. Strażacy przygotowali dla niego pożegnalną niespodziankę – prezent oraz humorystyczny „psikus” w postaci owiniętego folią samochodu z napisem „Hura, emerytura!”.

Choć Stanisław Kostrzewa żegna się z PSP, nie zamierza rezygnować z aktywności społecznej. Jest członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Reczycach, a niedawno został także sołtysem tej miejscowości. Zamierza poświęcić więcej czasu na działalność dla lokalnej społeczności, ale i na życie rodzinne. Jego żona Joanna pracuje jako nauczycielka w SP w Łyszkowicach, córka Zuzia wkracza w dorosłość jako maturzystka, a syn Marcel poszedł w jego w ślady ojca – uczy się w szkole aspirantów strażackich. Będzie zatem kolejny strażak w rodzinie!

fot. PSP Łowicz

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%