Łowiccy policjanci zatrzymali 35-letniego mieszkańca miasta, który w ciągu ostatnich tygodni dopuszczał się kradzieży rozbójniczych w sklepach spożywczych. Mężczyzna kradł alkohol i słodycze, a gdy pracownicy sklepów próbowali go zatrzymać – używał przemocy. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Funkcjonariusze interweniowali 11 marca po zgłoszeniu kradzieży w jednym z łowickich sklepów. Sprawca, znany już policji, dzień wcześniej ukradł piwo o wartości 12 złotych, a kiedy ekspedientka próbowała go powstrzymać – odepchnął ją i uciekł. Jak się okazało, to nie był jego pierwszy atak.
Zaledwie kilka dni wcześniej, 4 marca, ten sam mężczyzna w tej samej placówce zabrał czteropak piwa, a kiedy sprzedawczyni próbowała interweniować – użył siły, aby się oddalić. Jeszcze poważniejsze zdarzenie miało miejsce 25 lutego, kiedy to złodziej wyniósł z marketu butelkę whisky wartą 100 złotych, a próbujące go zatrzymać dwie pracownice zostały przez niego odepchnięte i szarpane.
Śledczy ustalili, że 35-latek ma na koncie także inne kradzieże. W okresie od 18 lutego do 4 marca okradał kolejny sklep, wynosząc alkohol i słodycze o łącznej wartości ponad 1600 złotych.
Mężczyzna usłyszał już cztery zarzuty – trzy dotyczą kradzieży rozbójniczej, a jeden kradzieży. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Za swoje czyny może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
fot. KPP Łowicz
Tiia17:00, 14.03.2025
Chyba go trzyma ta łycha jeszcze :-)
Lowiczak18:51, 14.03.2025
W końcu pokręcili tego z..jeba ze Starzyńskiego.
4 0
A czego tu się bać??,każdy normalny facet by mu naklepał i przy okazjii jego kolega. .