Zamknij

Jak kupić używane auto?

AS + 08:28, 20.12.2018 Aktualizacja: 08:40, 21.12.2018
Skomentuj

Od prywatnego sprzedawcy czy z komisu?

Dodając do tego konieczność serwisowania w salonie, wizyt gwarancyjnych oraz niekiedy opłaty Autocasco, wielu decyduje się na kupno używanego auta. W takim przypadku wybór bywa jeszcze trudniejszy, bowiem należy nie tylko znaleźć wymarzony model, ale i odpowiedniego sprzedawcę.

Czasy, kiedy w weekend całymi rodzinami jeździło się na tak zwane auto-handle lub giełdy samochodowe, powoli odchodzą już w zapomnienie. Ich miejsce zajęły natomiast komisy samochodowe, które oferują szeroką gamę pojazdów. Kupimy tam zarówno polskie samochody, wstawione do komisu przez prywatnych właścicieli, lub firmy, jak i również sprowadzane pojazdy zza granicy. O kupnie pojazdów sprowadzanych powiedziano już bardzo wiele, nadal jednak trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie czy warto kupić taki samochód. Na pewno należy go dużo dokładniej sprawdzić i ocenić. Sprowadzane pojazdy swoją złą sławę zawdzięczają historiom o przekręcanych licznikach przebiegu, cofanych nawet o kilkaset tysięcy kilometrów. Czy każdy sprowadzony "Niemiec" musi być takim okazem? Oczywiście, że nie. Handlarze w swojej ofercie mają wiele zadbanych i dobrych samochodów, z kilkuletnim przebiegiem, udokumentowanym w książkach serwisowych i innych dokumentach. Trzeba sobie jednak jasno powiedzieć, że nigdy nie będą to auta w okazyjnej cenie, lub dużo tańsze niż nasze polskie modele. Rynek motoryzacyjny w Niemczech ma się świetnie, a ceny pojazdów są na podobnym poziomie jak w Polsce. Aby sprowadzenie pojazdu do kraju było opłacalne, samochód często musiał być wcześniej uszkodzony, lub naprawiany. Warto szczerze zapytać sprzedawcę o jego historię, po to, by nie wpakować się w kłopoty związane z nieplanowanymi usterkami i wydatkami. Kupując samochód od prywatnego sprzedawcy, posiadającego auto z polskiego salonu, otrzymujemy gwarancję przebiegu, często historię serwisową, a także informację o dokonywanych naprawach i usterkach. Sprzedawca, który na co dzień użytkował auto - jeśli jest szczery i zależy mu na zadowolonym kliencie, z pewnością opowie o dobrych i słabych stronach pojazdu. Sprzedawca w komisie niestety nie będzie posiadał takich informacji, poza suchymi danymi dotyczącymi określonego modelu, oraz roczniku i przebiegu.

Przebieg to nie wszystko

Cofane przebiegi to bolączka sprowadzanych pojazdów. Warto jednak uderzyć się w pierś i powiedzieć o tym, że to my - kupujący, sami doprowadziliśmy do takiego stanu rzeczy, oczekując auta z jak najniższym przebiegiem na liczniku. Wartością graniczną, jeśli chodzi o auta w budżecie do kilkunastu tysięcy, jest 200 tysięcy przejechanych kilometrów. Często widać to na portalach aukcyjnych, kiedy samochodów powyżej tej granicy nagle jest znacząco mało, lub ich cena szybko spada w dół. Tymczasem, niezależne badania potwierdziły, że zadbane pojazdy (c

hoćby chętnie sprowadzane Volkswageny czy Ople) potrafią przejechać nawet 400-500 tysięcy kilometrów! Warto więc odłożyć na bok kwestię przebiegu i z rezerwą podchodzić do liczby na liczniku. Szczególnie, jeśli kupujemy auto sprowadzane zza granicy - zamiast zaglądać na przebieg, przyjrzyjmy się uważnie wnętrzu auta. Dużo więcej o przebiegu wskazać mogą nam przetarte siedzenia kierowcy i pasażera, wyblaknięte symbole na kontrolach lub wytarta kierownica.

Auto tanie w utrzymaniu

Jeśli chcemy kupić samochód, który będzie tani, odpowiedzmy sobie na pytanie: czy ma być tanie w zakupie, czy w eksploatacji? Niekoniecznie każdy z budżetowych pojazdów, będzie kosztował mało w utrzymaniu. Zanim dokonamy zakupu określonego modelu warto poznać dane dotyczące jego spalania, lub popularnych części samochodowych. Może okazać się, że auto w okazyjnej cenie, w jeździe po mieście pali ponad 10l paliwa, co doprowadzi do wysokich co miesięcznych kosztów. Warto zwrócić uwagę na rozmiar opon, które są na wyposażeniu samochodu - im większy rozmiar, tym wyższa ich cena. W przypadku części mechanicznych warto skorzystać z ofert sklepów części samochodowych takich jak choćby Autodoc.pl. Zakup przez internet pozwala na znaczne oszczędności, zwłaszcza w porównaniu z zakupem bezpośrednio u mechanika lub w salonie.

Dokładnie sprawdź samochód przed zakupem

Kiedy już znajdziemy wymarzony model i egzemplarz, przed ostateczną decyzją o kupnie należy dokładnie sprawdzić pojazd. Choć sprzedawca może nas zapewniać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, warto rzucić na to dodatkowe spojrzenie. Z zewnątrz oceńmy dokładnie stan blacharsko-lakierniczy. Oczywiście, w zależności od kwoty jaką dysponujemy, auto może posiadać niewielkie uszkodzenia, czy zarysowania. Parkingowe otarcia nie są niczym dziwnym w przypadku używanych samochodów. Należy jednak sprawdzić czy pojazd nie posiada ognisk korozji, na przykład na nadkolach lub drzwiach. Warto zajrzeć pod maskę samochodu i ocenić wygląd auta. Nie bój się odkręcić korka od oleju lub innych płynów. To dobry czas by sprawdzić poziom płynu, a także ocenić czy pod korkiem nie zbiera się nieprzyjemna maź. Podstawą przed każdym zakupem to oczywiście jazda próbna - wówczas sprawdzamy czy w samochodzie nie stuka zawieszenie, oraz czy skrzynia biegów i silnik płynnie pracują. Dobrze jest także sprawdzić elementy elektryczne, takie jak szyby, centralny zamek i inne elementy. Jeśli chcemy fachowo ocenić stan pojazdu warto podjechać nim do stacji diagnostycznej. To dobre rozwiązanie jeżeli po zakupie chcemy uniknąć niespodziewanych wydatków i kosztów.

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

FoxFox

0 0

Warto dokładnie taki samochód sprawdzić. U mnie po zakupie konieczna była regeneracja turbo, ale na szczęście w AMserwis poradzili sobie z tym sprawnie i za dobrą cenę.

11:50, 12.04.2022
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%