Wakacje wystartowały, a wraz z nimi urlopy i pobyty w hotelach, domkach kempingowych, namiotach i innych miejscach skupiających turystów. Z roku na rok do lekarzy pierwszego kontaktu zgłasza się coraz więcej osób z ukąszeniami na ciele, które są uciążliwe i trudne do zdiagnozowania. Najczęściej okazuje się, że ich źródłem są pluskwy domowe. To niewielkie pasożyty, które nie tylko powodują swędzące ślady na skórze, ale przede wszystkim zagnieżdżają się w mieszkaniach i rozmnażają w zastraszającym tempie, dlatego bardzo trudno je zwalczyć. W artykule rozwiejemy najważniejsze wątpliwości i przedstawiamy kompletny poradnik o pluskwach domowych wraz z poradami na lato 2025.
Najczęściej możemy dostrzec dorosłe osobniki pluskwy, które mają owalny i spłaszczony kształt w kolorze brązowo-czerwonym. Ich długość wynosi ok. 5 mm. Im bardziej opite są krwią, stają się bardziej wypukłe i ciemniejsze. Pluskwy nie potrafią latać ani skakać, poruszają się jak na insekty dość powolnie. Jeśli chodzi o larwy pluskwy, inaczej nazywane nimfami, są one mniejsze i jaśniejsze, przez co bardzo trudno dostrzec je gołym okiem. Są one równie groźne, ponieważ także przebywają na ciele człowieka. Obecność pluskwy wiąże się ze specyficznym, nieprzyjemnym zapachem, który przypomina gnijące maliny lub liście kolendry.
Gdy mamy podejrzenie, że mogliśmy przywieźć z hotelu pluskwy, powinniśmy skupić się na znalezieniu śladów, które będą świadczyć o ich obecności. Najczęściej są to ugryzienia pluskwy skórze, które mają postać małych, czerwonych i swędzących kropek, ułożonych w grupach lub w liniach. Dodatkowo na pościeli i w innych jasnych miejscach widoczne mogą być odchody pluskwy, czyli inaczej zaschnięta krew. Ma ona postać czarnych kropek, często rozmytych, przypominających tusz z długopisu. Jeśli pluskwy opanowały nasze łóżko i materace, możemy odczuwać specyficzny zapach zgniłych malin.
Pluskwy prowadzą nocny tryb życia, dlatego bardzo trudno je zlokalizować. Swoje kryjówki mają w szczelinach łóżek, w listwach przypodłogowych, skrzyniach na pościele, czy innych elementach drewnianych, które znajdują się w naszej sypialni. Warto zajrzeć w każdy zakątek swojego pomieszczenia, by upewnić się, że nie bytują w nim pluskwy.
Widoczne na zdjęciu preparaty Cipexen, Dobol oraz K-othrine to jedne z najczęściej stosowanych środków zwalczających pluskwy.
Walka z pluskwami to ciężki i często długotrwały proces, jeśli odpowiednio się do niego nie przygotujesz. Te pasożyty potrafią przetrwać tygodnie bez pożywienia, ukrywać się w najwęższych szczelinach i szybko się rozmnażają. Z tego względu nie wystarczy jednorazowe sprzątanie. Koniecznie trzeba skorzystać ze sprawdzonych i profesjonalnych środków na pluskwy. Dezynsekcję można przeprowadzić dwiema metodami:
Według eksperta ds. dezynsekcji Fermo, największym błędem popełnianym przez osoby próbujące pozbyć się pluskiew na własną rękę jest zbyt krótki czas obserwacji efektów i brak powtórzenia zabiegu:
„Nawet skuteczny preparat chemiczny nie działa na jaja pluskiew, dlatego po 7–10 dniach należy bezwzględnie powtórzyć oprysk lub zadymianie. W przeciwnym razie z larw wyklują się nowe osobniki i problem wróci ze zdwojoną siłą.”
Choć domowe sposoby na pluskwy nie rozwiązują problemu w 100%, warto je stosować jako wsparcie w walce z pasożytami. Do najczęściej stosowanych naturalnych metod zalicza się częste sprzątanie poprzez odkurzanie, pranie pościeli w wysokich temperaturach, a także parowanie powierzchni. Dodatkowo doskonale sprawdza się ziemia okrzemkowa na pluskwy, którą należy rozsypać wzdłuż listew przypodłogowych, a nawet wokół łóżka. Tworzy ona naturalną barierę, przez którą pluskwy nie przejdą i nie będą nas kąsać.
Gdy samodzielnie przeprowadzona dezynsekcja i stosowanie naturalnych metod na pluskwy nie przynosi efektów, koniecznie będzie skorzystanie z usług firmy DDD, która zajmie się profesjonalnym zwalczaniem insektów.
Po każdej podróży walizkę najlepiej rozpakowywać z dala od łóżka, najlepiej w łazience. Warto obejrzeć bagaż bardzo dokładnie, gdyż pluskwy lubią chować się w szwach i kieszeniach. Jeśli jest taka możliwość ubrania należy wyprać w temperaturze 60°C, nawet te które nie były noszone podczas urlopu. Jeśli mamy już przykre doświadczenia i przywieźliśmy wcześniej pluskwy z wakacji, walizkę warto wypryskać środkiem owadobójczym, co zmniejszy ryzyko przedostanie się pluskiew do naszego domu. Najważniejsze jest jednak regularne sprzątanie i odkurzanie okolic łóżka, listew przypodłogowych i szczelin, które są kryjówką dla pluskiew i innych owadów. Te proste nawyki znacząco zmniejszają ryzyko nawrotu.
Podejrzewasz, że pluskwy są w twoim domu? Sprawdź już dziś, zanim się rozmnożą!
Im wcześniej znajdziesz objawy ich obecności i zaczniesz działać, tym większa szansa że szybko się ich pozbędziesz, bez konieczności kosztownych i profesjonalnych zabiegów. Zastosuj domowe metody tj. ziemia okrzemkowa, sięgnij po sprawdzone środki na pluskwy, a jeśli problem nie znika – zaufaj profesjonalistom.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz