Zamknij

Rowerem przez kraj, czyli jak nadać tempo kilkudniowej wyprawie?

10:31, 10.11.2021 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 10:33, 10.11.2021
Artykuł zewnętrzny Artykuł zewnętrzny

Aktywny wypoczynek to nie tylko dobry sposób zadbania o kondycję, ale także możliwość poznania wyjątkowych miejsc. Kilkudniowa wyprawa rowerem po Polsce to doświadczenie, które na długo zapadnie w pamięć. Jak się przygotować do takiego wyjazdu? Dowiedz się, zanim ruszysz w trasę!

Część osób traktuje rower jako środek komunikacji, którym dojeżdżają do pracy. Dla innych to pojazd do zadań specjalnych i pokonywania tras górskich lub zjazdów ze szczytów. Z kolei miłośnicy przygód mogą nim wybrać się w podróż, by zwiedzać we własnym tempie. Nas interesują ci ostatni, więc zadaliśmy sobie pytanie – jak przygotować się do kilkudniowej wycieczki rowerowej po Polsce?

Plan wyprawy

Każda wyprawa wymaga dobrego planu. Oczywiście nikt nie zabroni nam wsiąść spontanicznie na rower i pojechać przed siebie. Niestety może to skończyć się, szczerze to najprawdopodobniej skończy się, kontuzją, problemami z jednośladem i rezygnacją z wyprawy. Tylko po co? Lepiej kilkudniową wycieczkę rowerową zaplanować!

Najpierw wyznaczamy sobie trasę, którą zamierzamy pokonać. To właśnie na tym etapie planowania decydujemy, czy skupiamy się głównie na jej przejechaniu, czy interesuje nas także zwiedzanie, a może podziwianie widoków i długie przerwy w robiących wrażenie miejscach.

Następnie dzielimy naszą trasę na odcinki, które zamierzamy każdego dnia pokonać. Nie ukrywajmy, nie wszyscy mamy taką samą kondycję, więc osoby, które obawiają się o wytrzymanie trudu podróży rowerem, powinny podzielić planowany dystans do przejechania na więcej odcinków. Zdrowa osoba może jednak śmiało założyć, że pokona dziennie około 70, a może nawet 80 km – nie są to wygórowane wymagania.

Kolejnym zadaniem, które przed nami stoi, to podjęcie decyzji o noclegach. Możemy wybrać nocowanie pod namiotem i organizację noclegu na własną rękę – wymaga to wzięcia większego bagażu. Dla osób lubiących wygodę i czystość lepszym rozwiązaniem będzie znalezienie miejsca w hotelach czy wynajęcie pokoi na trasie wycieczki. Drożej, ale komfortowo!

Ostatnim etapem planowania jest podjęcie decyzji o dostaniu się do miejsca startu wyprawy – oczywiście, jeśli nie zaczyna się ona przed naszym domem. Pociąg czy samochód? Ten pierwszy ma tę zaletę, że nie musimy wracać do miejsca startowego, a więc robić pętli. To idealne rozwiązanie, jeśli na przykład chcemy przejechać szlakiem Via Baltica wzdłuż polskiego wybrzeża. Z kolei samochód to wygoda i większa elastyczność. Uwaga! To do naszej trasy wybieramy środek transportu, którym na jej start dotrzemy, a nie na odwrót!

Przygotowanie roweru

Na kilkudniową wyprawę najlepiej nadają się rowery trekkingowe lub crossowe. Ich zaletą jest nie tylko niewielka waga ramy, ale także uniwersalność. Dobrze będzie się nimi jechało zarówno po asfaltowej drodze, jak i po tej szutrowej lub po leśnym dukcie. Do takiego rodzaju roweru bez problemów przypniemy sakwy i błotniki.

Rzecz jasna przed wyprawą trzeba sprawdzić stan roweru. Jeśli się na tym nie znamy, to najlepiej oddać rower na przegląd i konserwację. Specjalista nie tylko sprawdzi stan opon, naoliwi łańcuch, ale także naciągnie linki hamulców i przerzutek, sprawdzimy zbieżność kół oraz stan amortyzatorów.

Praca nad kondycją

Bez odpowiedniego treningu pokonanie kilkuset kilometrów na rowerze będzie ryzykowne, a nawet niemożliwe. To nie my pokonamy wyznaczony dystans, a dystans pokona nas – padniemy ze zmęczenia lub nabawimy się kontuzji. Dlatego na kilka miesięcy przed wyjazdem warto zacząć regularnie jeździć i pracować nad kondycją.

Na treningach przygotowawczych do długiej wyprawy rowerowej powinniśmy pokonywać coraz dłuższe dystanse. W ten sposób z czasem zwiększymy wydolność organizmu i przygotujemy go do długotrwałego wysiłku.

Wyposażenie roweru

Jeśli jesteśmy już przygotowani na wyjazd, to pozostaje nam zadbać o odpowiednie wyposażenie roweru. Powinno się w nim znaleźć kilka elementów, które wspomogą nas podczas jazdy, postoju, a także w przypadku usterki.

Rzecz jasna będziemy potrzebować sakw na rzeczy osobiste i inne przedmioty. Koniecznie powinniśmy wziąć w podróż zestaw naprawczy i narzędzie. Rower powinien, a nawet musi, mieć oświetlenie z przodu i z tyłu. Jazdę ułatwią rogi na kierownicę, koszyk na bidon, a także uchwyt na telefon, dzięki któremu na bieżąco będziemy mogli śledzić trasę. Warto mieć także zapięcie. Koniecznie bierzemy także kask i odpowiedni strój.

Ubezpieczenie roweru i rowerzysty

Mówi się, że przezorny zawsze ubezpieczony. Firmy ubezpieczeniowe oferują ubezpieczenie roweru, o którym dowiesz się więcej na https://mubi.pl/ubezpieczenie-oc-roweru/. Od razu rodzi się pytanie, ile kosztuje taka ochrona i co zapewnia?

Ubezpieczenie roweru zapewnia ochronę rowerzysty i pojazdu. W skład takiego pakietu wchodzi OC, casco, NNW i assistance. Koszt takiego ubezpieczenia zależy od wartości roweru oraz danych rowerzysty. Można je nabyć nawet za kilkadziesiąt złotych – wyjaśnia Tomasz Sowa redaktor w mubi.pl.

Jedną z firm ubezpieczeniowych, które oferuje taką ochronę, jest Nationale Nederlanden. Ubezpieczenie roweru i rowerzysty “Na dwa koła” działa na terenie Polski i oferuje pomoc assistance, odszkodowanie w przypadku kradzieży i wsparcie finansowe w razie nieszczęśliwego wypadku.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%