We wtorek, 26 sierpnia, na łowickim targu pojawił się niecodzienny gość – kolorowy, drewniany wóz, nazwany przez jego twórców Karawaną Tradycji. To mobilna scena i manifest w jednym, nawiązująca do dawnych taborów cygańskich i ludowych tradycji.
– Poprzez nasze wędrówki wracamy trochę do przeszłości – mówi Samuel Szatkowski, jeden z pomysłodawców projektu, który podczas występów gra na skrzypcach. – Zobaczyliśmy, jak wielki potencjał drzemie w starych rzeczach, o których współcześni ludzie coraz częściej zapominają. My chcemy je ocalić od zapomnienia i pokazać ich wartość. Tradycyjna muzyka i nawiązanie do taborów to dla nas forma wolności – dodaje.
Karawana Tradycji to dzieło czwórki osób: Ksenii, Apollo, Samuela i Wiktorii. Wóz powstał własnymi siłami pasjonatów – konstrukcją zajął się Samuel Szatkowski, natomiast Ksenia i Apollo ozdobiły pojazd ręcznie malowanymi, kolorowymi kwiatami. Całość dopełnia płócienny daszek impregnowany woskiem wymieszanym z olejem, który skutecznie chroni wędrowców przed deszczem i gradem.
Nietypowy wóz nie tylko przyciąga uwagę swoim wyglądem, ale też dźwiękami – uczestnicy targu mogli usłyszeć tradycyjną muzykę ludową graną na żywo. W repertuarze nie zabrakło przyśpiewek, także tych, które nigdy nie zostały zapisane w żaden sposób, niektóre to dzieło Samuela Szatkowskiego. Inicjator Karawany Tradycji sam jeździ po łódzkich wsiach i wyszukuje zapomniane piosenki i pieśni.
[WIDEO]5717[/WIDEO]
Czworo muzyków, którzy tworzą Karawanę Tradycji, to członkowie Gościńca Łódzkiego – łódzkiej fundacji zajmującej się propagowaniem muzyki tradycyjnej.
– Naszymi działaniami szerzymy wśród ludzi uśmiech i kulturę tradycyjną – podkreśla jedna z członkiń zespołu.
Do Samuela Szatkowskiego, inicjatora projektu, w tym roku dołączyły Apollo i Ksenia – ich współpraca rozpoczęła się od wspólnego kolędowania. Od tamtej pory razem podróżują po Polsce, występując w miastach i miasteczkach, często śpiąc tam, gdzie zastanie ich noc. Przed wizytą w Łowiczu zatrzymali się – za zgodą właściciela – na jednym z pól w okolicach miasta.
Kolorowych muzyków można spotkać dzisiaj na łowickiej Targowicy. Jutro wyruszą dalej - ale dokąd? Tego sami jeszcze nie wiedzą.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz