Jaka jest sytuacja epidemiczna w łowickim zakładzie Partners?

W minionym tygodniu informowaliśmy o przypadkach koronawirusa wykrytych wśród osób związanych z dużym zakładem produkcyjnym firmy Partners na terenie Łowicza. Sprawdzamy, jak rozwinęła się sytuacja.

- W wyniku stwierdzenia w zeszłym tygodniu  dwóch przypadków zakażenia COVID wśród osób, które współpracują ze spółką, 18 osobom, które zostały objęte przez Sanepid kwarantanną, wykonano test diagnostyczny w kierunku koronawirusa SARS-Cov-2 i u wszystkich uzyskano ujemne wyniki testów. Jeszcze jedna osoba, która została dodatkowo objęta kwarantanną  w terminie późniejszym, oczekuje na wykonanie testu - poinformowała nas reprezentująca spółkę Patrycja Monnier w nadesłanym oświadczeniu.

Dodała, że przedwczoraj spółka otrzymała nieoficjalną informację (bezpośrednio od osoby zainteresowanej) o trzecim przypadku pozytywnego wyniku testu wśród personelu. - Bezzwłocznie po powzięciu takiej informacji, zgodnie z prewencyjną procedurą wewnętrzną, poprosiliśmy 4 osoby z najbliższego kontaktu w zakładzie o pozostanie w domu, unikanie kontaktów i o obserwowanie swojego stanu zdrowia. Zarówno my jak i powyższe osoby oczekują na dalsze wytyczne ze strony Sanepidu - dowiadujemy się.

Ponadto spółka została poinformowana przez 6 swoich pracowników, którzy nie byli objęci kwarantanną i nie mieli bezpośredniego kontaktu z osobami zakażonymi, jednak prewencyjnie wykonali testy diagnostyczne w kierunku koronawirusa i wszystkie wyszły z wynikiem ujemnym.

Dyrektor Sanepidu w Łowiczu Sławomir Mucha powiedział nam, że mimo stwierdzonych przypadków SARS-Cov-2 w łowickim Partnersie, zakład nie został zakwalifikowany jako ognisko koronawirusa, gdyż dynamika przyrostu nowych zachorowań nie jest w nim tak szybka, jak np. w zakładzie Braci Urbanek czy Urzędzie Gminy Domaniewice. W obu tych miejscach wykryto już po kilkanaście przypadków u pracowników i ich rodzin.

[ZT]282433[/ZT]