Do Weekendu Cudów czyli finału akcji charytatywnej Szlachetna Paczka został tylko tydzień i bardzo potrzebna jest mobilizacja ludzi o dobrych sercach, ponieważ w rejonie Głowno jeszcze 4 rodziny czekają na darczyńców.
Na naszym naszym terenie jest kilka rejonów Szlachetnej Paczki. Jak pisaliśmy już na naszych łamach, choć mają nazwy: gmina Głowno, gmina Stryków, to jest to dość umowne – ponieważ wolontariusze działający w rejonie Stryków odwiedzili również kilka rodzin z gminy Nowosolna, ponieważ mieli bliżej niż wolontariusze z Brzezin czy Łodzi.
Przypomnijmy, że w rejonie gmina Stryków do pomocy zakwalifikowano łącznie 15 rodzin, przed tygodniem 13 z nich już miało darczyńców, w chwili zamykania tego numeru Wieści w bazie nie było już rodzin z tego rejonu. Jego lider Piotr Ślęzak poinformował nas, że w niedzielę 3 grudnia ostatnia rodzina znalazła darczyńców.
W rejonie Głowno jest inaczej. Tutaj do pomocy zakwalifikowano 17 rodzin, z których 13 znalazło już darczyńców, cztery ostatnie wciąż na nich czekają.
64-letni pan niepełnosprawny Norbert z 27-letnim synem Tomaszem. Ich kluczowe potrzeby to drzwi zewnętrzne do domu, żywność i odzież. Pan Norbert ma pierwszą grupę inwalidzką ze względu na bardzo poważną wadę wzroku. Jeszcze kilka lat temu w codziennych czynnościach wspierała go żona, jednak odeszła od niego, dlatego obecnie ma przydzieloną asystentkę. Z kolei syn jest w trakcie diagnozy pod kątem schizofrenii. Jego stan zdrowia nie pozwala mu na normalne funkcjonowanie, ale ojciec ma nadzieję, że diagnoza i podjęcie leczenia stworzy mu taką szansę.
Wolontariusze ocenili ich kluczowe potrzeby, podkreślają, że jeśli chodzi o odzież, mężczyźni nie mają wielkich potrzeb: . proszą tylko o kurtkę dla ojca i spodnie dla syna. Żywność – oczywiście trwała, w tym konserwy. Wymiana drzwi w ich niewielkim domu została tu uwzględniona, ponieważ mają drzwi są nieszczelne, przez co jest problem z utrzymaniem odpowiedniej temperatury w domu, a zużywają dużo opału, a ich łączne dochody są niewielkie.
41-letnia pani Klementyna z rodziną – 43-letnim mężem Ireneuszem, 24-letnim synem i 14-letnią córką najbardziej potrzebują żywności, środków czystości i kuchenki gazowej z piekarnikiem. Pani Klementyna, jej mąż i dorosły syn pracują, córka się uczy. Kobieta jako jedyna ma umowę o pracę na 3/4 etatu, mąż i syn pracują na umowach – zleceniach. Rodzina znalazła się w trudnej sytuacji z powodu choroba serca i pilnej operacji pani Klementyny, zmienili miejsce zamieszkania i pogorszyła się ich sytuacja finansowa z powodu trudności w znalezieniu stałej pracy. Rodzina jednak się nie poddaje i dzielnie walczy z przeciwnościami losu – dlatego warto im pomóc.
47-letnia pani Maria i jej dzieci w wieku 19 i 17 lat – to kolejna trudna historia. Kobieta stawia czoła trudnej rzeczywistości życia samotnej matki. Pracuje na pełen etat, starając się zapewnić swojej rodzinie godne warunki życia. Sytuacja rodziny (kobieta ma troje dzieci, jedno z nich już założyło rodzinę) była ciężka od wielu lat, ponieważ mąż kobiety był alkoholikiem i stosował przemoc. Kobieta się z nim rozwiodła i ma zasądzone alimenty na dzieci, których mężczyzna nie płaci. 19-letni syn zdecydował się zrezygnować ze szkoły, aby podjąć pracę i wspomóc finansowo rodzinę. Kobieta robi wszystko, aby szkołę skończyła córka.
Ich kluczowe potrzeby to tylko żywność, środki czystości i mop z wiadrem i wyciskaczem, ponieważ ten którego używają jest bardzo zniszczony i nie spełnia swojej funkcji.
69-letnia pani Hanna opiekuje się 96-letnią matką Partycją. Pani Patrycja jest po udarze i posiada problemy z sercem, natomiast u jej córki niedawno zdiagnozowano nowotwór (jest w trakcie chemioterapii) – obie kobiety mają problem z poruszeniem się – chodzą o lasce. Ich emerytury nie są duże, korzystają z pomocy rodziny – materialnej , ale potrzebują też wsparcia z zewnątrz.
W opisie rodziny urzeka to, że matka z córką marzą jedynie o zdrowiu dla siebie i swoich najbliższych. Pomimo trudności nie tracą nadziei i starają się rozwijać swoje umiejętności i zainteresowania. Pani Patrycja w wolnej chwili uczęszcza do pobliskiego przedszkola, gdzie organizowane są zajęcia artystyczne. W domu natomiast pracuje na szydełku, tworząc ubrania dla lalek dla swoich prawnuczek.
Kluczowe ich potrzeby to koc grzewczy, który byłby dobrym zamiennikiem termoforu dla pani Hanny, której z powodu swojej choroby często ma dreszcze i jest jej zimno; ponadto artykuły spożywcze i środki czystości.
Weekend cudów to 16-17 grudnia. Magazyn rejonu Głowno będzie się mieścił na terenie jednostki OSP Głowno, rejonu Stryków – również u strażaków, czyli w OSP w Strykowie.
Jeśli chcecie pomóc tym osobom, kontaktujcie się ze Szlachetną Paczką poprzez stronę www.szlachetnapaczka.pl, potem wejdźcie w „wybieram rodzinę”.
z wykorzystaniem fragmentów opisów rodzin ze strony www.szlachetnapaczka.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz