Zamknij
Domaniewicka Majówka 2023. Publiczności zaprezentował się wtedy Zespół Pieśni i Tańca Kalina. fot. archiwum NŁ

Kryzys w relacjach Kalina – GOK Domaniewice. Czy po 35 latach ich drogi się rozejdą?

Klaudia Panek 13:19, 14.06.2024 Aktualizacja: 13:25, 14.06.2024

Kryzys w relacjach Kalina – GOK Domaniewice. Czy po 35 latach ich drogi się rozejdą?

Zespół Pieśni i Tańca „Kalina”, powstał z inicjatywy matki i syna – Haliny i Tomasza Kosteckich w 1989 roku i od samego początku prężnie reprezentował gminę Domaniewice. Od zawsze chętnie i z wielkim zaangażowaniem występowali na lokalnych imprezach kulturalnych – z ambicji i bezinteresownie. Ale 2 czerwca odmówił występu. Dlaczego?

Zespół istniał w dwóch formacjach – grupa dziecięca (7-10 lat) i grupa kadrowa (15-19 lat), a łącznie liczył prawie 50 osób. Kilka lat temu funkcjonowała dodatkowo 4-osobowa kapela, która po pewnym czasie rozpadła się. Śpiewali i tańczyli tańce narodowe oraz regionalne z różnych zakątków Polski.

Wszystkim zajmowali się założyciele zespołu – wymyśleniem choreografii, wyćwiczeniem jej, etnografią, rozpisaniem partytur, aranżacją muzyki, sprawami technicznymi podczas występów, a nawet szyciem i haftowaniem strojów czy przyklejaniem luster na sali.

Jest to ciekawy wątek, ponieważ jak NŁ dowiedział się od jednego z założycieli „Kaliny”, w żadnym zespole, które znają, a jest ich wiele, nie ma tak, aby zaledwie dwie osoby pełniły każdą możliwą i niezbędną funkcję.

Mieli oni nie tylko pasję, ale także wykształcenie muzyczne oraz nieocenione doświadczenie, którym chcieli się dzielić z młodzieżą.

Nie pojawili się na scenie

Na Domaniewickim Festynie Rodzinnym 2 czerwca, zespół miał wystąpić. Jednak na scenie pojawiła się tylko grupa dziecięca. Było to zaskoczeniem, ponieważ do tej pory takie sytuacje nie miały miejsca i zawsze wszystkie grupy pokazywały swoje umiejętności. Co się stało?

Skontaktowaliśmy się w pierwszej kolejności z dyrektorką Gminnego Ośrodka Kultury – Edytą Baleją, ponieważ ten właśnie ośrodek współpracował zawsze z zespołem oraz był współorganizatorem minionego festynu. Odpowiadając na nasze pytanie, dlaczego nie wystąpiła grupa kadrowa przekazała ona nam, że instruktorzy są na zwolnieniu lekarskim, ale na przyszłych lokalnych imprezach na pewni się pojawią.

Jednak sytuacja ma głębsze dno. Kontaktując się z Tomaszem Kosteckim dowiedzieliśmy się, że nie zwolnienie lekarskie stanowi problem, a problem stanowią relacje z Gminnym Ośrodkiem Kultury.

Warto wspomnieć, że zwolnienie lekarskie jest faktem, ale było ono spowodowane u Tomasza oraz Haliny Kosteckich problemami wywołanymi przez sytuację z GOK-iem i brakiem chęci porozumienia ze strony gminy – jak oni to odbierają.

Lista problemów

Tomasz Kotecki wymienił wiele problemów stwarzanych przez gminę. Chociażby spowodowanie zadłużenia o kwocie 70 tysięcy, które wynikało z słownej umowy ustalonej przed laty. W porozumieniu z wójtem ustalono, że ułamkiem wynagrodzenia Kosteckich będzie płacenie przez GOK ZUS-u Tomasza Koteckiego. Bez wcześniejszego uprzedzenia kilka lat temu zmieniono deklarację. Pan Tomasz dowiedział się o sytuacji przypadkowo, dostając pismo z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o zaistniałym długu.

Wspomniana wcześniej kapela także rozpadła się przez nie dogadanie z gminą. Tomasz Kostecki mając świadomość, jak warunki takiej współpracy powinny wyglądać, powiedział nam, że warunki które gmina oferowała kapeli odbiegały od standardów, które obowiązywały wśród innych kapel. Muzycy byłej kapeli „Kaliny” nie musząc szukać daleko, bo także w powiecie łowickim, znajdywali lepsze oferty współpracy, więc kapela rozpadła się.

Tomasz Kotecki podkreśla, że jest to dosyć duży problem, ponieważ stwarza to ograniczenia i uniemożliwia rozwijanie się zespołu. Na wielu konkursach, festiwalach itd. nie ma możliwości prezentowania swoich umiejętności bez przygrywającej na żywo kapeli.

– Kontakt z z ich strony od 3 miesięcy był tylko interesowny – skomentował Tomasz Kostecki ostatni okres stosunków z GOK. Odzywali się, kiedy potrzebowali na przykład występu lub nagrań, które były własnością prywatną Kosteckich i jak podkreślał Tomasz, mogły być używane tylko przy nich.

Jak dowiadujemy się od Tomasza Kosteckiego oraz jednej z tancerek, Edyta Baleja z czasem robiła problem nawet w takiej kwestiach jak przerwa w trakcie zajęć, pójście do toalety, czy wprowadzenie zakazu dotyczącego zamykania użytkowanej podczas próby sali na klucz, bez większego uzasadnienia, czy konkretnych powodów.

Jedna z osób z grupy kadrowej, która przeżyła w ZpiT „Kalina” wiele lat wspominała także o nie braniu podstawowych potrzeb pod uwagę przez Edytę Baleję podczas przygotowań sceny do występu – chociażby nie zapewnienie odpowiedniej ilości miejsca, mimo zgłaszania problemu, że grupa się nie zmieści.

Wspólna decyzja

Grupa kadrowa, której wiele członków jest w zespole od lat i ma ukształtowany pogląd na sytuacje, postanowiła zrezygnować ze swojego uczestnictwa w wydarzeniach kulturowych jako zespół. Zauważyli, że od dłuższego czasu nie są traktowani tak jak kiedyś, zauważyli inne – gorsze – podejście dyrektor Edyty Baleji, jak np. wychodzenie z wydarzenia podczas ich występu. Duży wpływ na ich decyzje mała także świadomość stosunków władz z ich instruktorami, których dążyli wielką sympatią i szacunkiem.

Jak dowiedzieliśmy się od założycieli Zespół Pieśni i Tańca „Kalina” oraz członków grupy kadrowej, na chwile obecną, jeśli warunki współpracy z gminą się nie zmienią, nie chcą dalej kontynuować tej działalności. Tomasz Kostecki podkreśla, że mimo obecnych problemów z gminą jest wraz z mamą – Haliną otwarty na rozmowę i propozycje godnej współpracy, ponieważ jak wspomniała Halina Kostecka „jest to ich dziecko”. Ale tak jak jest teraz być nie może.

Skontaktowaliśmy się z Edytą Baleją, aby poznać jej spojrzenie na zaistniały konflikt. Nie chciała się do tego odnieść podczas rozmowy, tylko poprosiła o wysłanie pisma, aby mogła zrobić to bardziej rzetelnie, wyczerpująco i w porozumieniu z wójtem. Odpowiedzi jeszcze nie uzyskaliśmy, ale wrócimy do tematu, gdy tylko ją dostaniemy.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%