Wielkim sukcesem może pochwalić się Laura Szubielak, absolwentka Szkoły Podstawowej im. Jana Brzechwy w Dmosinie. W finale IX Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego z Języka Angielskiego swoim wystąpieniem wywalczyła trzecie miejsce w kraju.
Konkurs podzielony był na trzy etapy: szkolny, wojewódzki i centralny. W każdym z nich uczniowie mieli za zadanie zaprezentować się podczas wystąpienia w języku angielskim, które musiało zamknąć się w przedziale czasu od 2,5 do 4 minut. Konkurs przeprowadzony został na przestrzeni kilku miesięcy: od kwietnia do września br.
Temat wystąpienia w rodzimym języku Szekspira był bardzo rozległy i w tłumaczeniu na polski brzmiał on: "Czy jesteśmy istotami myślącymi, które czują czy czującymi, które myślą?". Organizatorem konkursu było Stowarzyszenie Nauczycieli Języka Angielskiego w Polsce (z ang. IATEFL).
Dmosin w czołówce województwa
Etap wojewódzki konkursu miał miejsce w maju na Uniwersytecie Łódzkim. Do finału krajowego z każdego województwa awansowała tylko jedna osoba. Wart odnotowania jest fakt, że zaraz za Laurą, na drugim miejscu w województwa uplasowała się inna uczennica Szkoły Podstawowej w Dmosinie, Kaja Kotyniak.
O sukcesie laureatki ze Szkoły Podstawowej w Dmosinie i przygotowaniach do konkursu rozmawialiśmy z anglistką nauczającą w tej placówce Joanną Kotyniak: - Tegoroczny temat konkursu był bardzo rozległy, można powiedzieć wręcz, że filozoficzny - ocenia anglistka. W ocenie jury liczyły się nie tylko kreatywność w ujęciu tematu czy umiejętności językowe, ale również swoboda wypowiedzi i obycie ze sceną.
Sukces poprzedziła niepewność
Wypowiedzi uczniów oceniane były podczas finału, który miał miejsce 20 września na Wydziale Elektroniki i Informatyki Politechniki Gdańskiej, przez międzynarodowe jury, w skład którego wchodzili m. in. prezes IATEFL czy prezes izraelskiego oddziału tego stowarzyszenia.
- Laura to uczennica bardzo zdolna - ocenia Joanna Kotyniak. - Moja rola polegała głównie na mobilizacji i zachęcie, ponieważ na początku była ona pełna obaw co to wzięcia udziału w konkursie. Jest on dedykowany dla uczniów szkół średnich i jest konkursem naprawdę trudnym, więc jego ranga jest naprawdę wysoka. W ramach przygotowań wspólnie ćwiczyłyśmy wystąpienie i sugerowałam jej na co w jego trakcie może zwracać uwagę komisja.
Joanna Kotyniak dodaje, że przemówienie zostało przygotowane samodzielnie przez uczennicę. - Swoje argumenty ujęła od strony naukowej, m. in. dotyczącej biologii mózgu.
Podświadomość: fundament w argumentacji
Gdy konkurs miał swój początek, Laura była jeszcze uczennicą Szkoły Podstawowej w Dmosinie. Obecnie uczęszcza już do szkoły średniej, a dokładnie do I LO w Łodzi do klasy z rozszerzoną matematyką, fizyka i chemią. Pytamy Laurę Szubielak zarówno o jej odczucia po zdobyciu miejsca na podium oraz o to jak zrodził się pomysł na naukowe ujęcie tematu i jego uargumentowanie. - Początkowo nie wiedziałam jak podejść do tego tematu - przyznaje Laura. Pomysł zrodził się po lekturze książki "Potęga podświadomości".
- W swojej wypowiedzi postawiłam tezę, że jesteśmy istotami myślącymi, które czują. - Argumentem było to, że nawet podświadomie zdajemy sobie sprawę z biologicznych procesów, które zachodzą w naszym organizmie. Myślenie, również to podświadome, stanowi podstawę do odczuć wyższego rzędu. Wobec tego bez myślenia nie bylibyśmy w stanie funkcjonować.
- Nie kładłam jakiegoś szczególnego nacisku na to, by ćwiczyć opanowanie podczas przemowy - dodała laureatka. - Na co dzień trenuję taniec, więc posiadam obycie ze sceną. Pewność siebie wynikała z tego, że byłam przekonana do swojego stanowiska. Wiedziałam, że moje argumenty są przekonujące i inni będą w stanie się z nimi zgodzić.
Pewność siebie wynikała z tego, że byłam przekonana do swojego stanowiska. Wiedziałam, że moje argumenty są przekonujące i inni będą w stanie się z nimi zgodzić.
Za swój sukces na etapie finałowym Laura otrzymała nagrody książkowe. Dodatkowo zwycięstwo w etapie wojewódzkim dało jej dodatkowe punkty do rekrutacji do szkoły średniej. - Jestem niezwykle szczęśliwa, ale jednocześnie czuję ulgę, gdy zszedł ze mnie cały stres - przyznała uczennica w rozmowie z Wieściami. - Dla mnie ten konkurs stanowił przede wszystkim próbę przełamania się przed wystąpieniami publicznymi oraz był sprawdzeniem siebie. Nie wykluczam związania swojej przyszłości z językiem angielskim i publicznymi przemowami, ale raczej chciałabym skupić się na nauce przedmiotów ścisłych, które rozszerzam obecnie w liceum - dodaje Laura.
2 0
Prosimy o więcej takich miłych niespodzianek w tych zwariowanych czasach.
Bez krzyku, zbędnego rozgłosu, mamy brązową medalistkę - ręce same składają się do oklasków👏👏👏 🌹
Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i Rodziców.
Jak TU sie miło i przyjemnie zrobiło w Świąteczną Niedzielę.
1 0
Brawo Laurka!!!
Życzę dalszych sukcesów. 😊👍