Zamknij

Łowicz. Awantura na sesji powiatowej o likwidację PZDiT

. 15:00, 08.11.2024

Łowicz. Awantura na sesji powiatowej o likwidację PZDiT

W środę 30 października podczas sesji Rady Powiatu Łowickiego podjęto decyzję dotyczącą likwidacji Powiatowego Zarządu Dróg i Transportu w Łowiczu. Jest to realizacja zapowiedzi Zarządu Powiatu z przełomu czerwca i lipca tego roku, która od samego początku wzbudzała ogromne kontrowersje. Nie inaczej było również podczas sesji.

PZDiT to jednostka podległa Starostwu, która  istniała od początku powstania powiatu łowickiego. Do jej kompetencji należy m.in. bieżące, całoroczne utrzymanie dróg powiatowych, których długość wynosi aż 550 km, przygotowanie i nadzór inwestycji drogowych, ale też opiniowanie wnioskowanych zmian w organizacji ruchu itp. Dyrektorem PZDiT od 2009 roku była Anna Gajek-Sarwa.

Jak zapowiedział wcześniej Starosta Marcin Kosiorek, po likwidacji PZDiT zadania jednostki zostaną podzielone między odpowiednie wydziały w starostwie, a przeważającym argumentem za likwidacją jest potrzeba cięcia kosztów.

Zacięta dyskusja podczas sesji 

Na wstępie starosta Kosiorek przedstawił obowiązki PZDiT, wynikające z jego statutu, a także strukturę zatrudnienia i poszczególne stanowiska (25 osób). Jak stwierdził, wynika z tego, że jego zadania wpiszą się również w obowiązki poszczególnych wydziałów urzędu powiatowego, np. inwestycje - do wydziału inwestycji, sprawy decyzji o zajęciu pasa drogowego - do wydziału komunikacji itp

Radni opozycji dość dosadnie wyrazili sprzeciw wobec likwidacji PZDiT, powołując się na jego pomyślne dotychczas funkcjonowanie, brak wszelkich wcześniejszych skarg, czy dokonane dotąd inwestycje - Miasto bardzo dobrze postrzegało PZDiT jako jednostkę powiatową, która od zawsze dobrze funkcjonowała i w bardzo dużym stopniu przyczyniła się do rozwoju naszej infrastruktury, szczególnie dzięki Pani dyrektor - skomentował podczas dyskusji Krzysztof Kaliński, wcześniej burmistrz Łowicza, obecnie radny powiatowy. 

 Nigdy nie słyszałem zarzutu pod adresem PZDiT, widać że cały pomysł powstał "na kolanie"| Tadeusz Gajda 

- Czy musi być źle, żeby zaproponować zmiany, które sprawią, że będzie jeszcze lepiej? - taką odpowiedź na argumenty broniące PZDiT usłyszała opozycja od członka zarządu powiatu Michała Trzoski.

Kontrowersje wzbudziła również kwestia zatrudnień, ponieważ jak zauważył radny Tadeusz Kozioł, informacje o tym, czy aktualni pracownicy PZDiT zostaną zwolnieni, czy zostanie im zapewnione miejsce pracy w odpowiednim wydziale starostwa, nie zostały jasno sprecyzowane. Jak uzasadnił to jednak starosta Kosiorek, rozmowy z pracownikami będą przeprowadzane dopiero, kiedy uchwała wejdzie w życie, ponieważ póki co, nie ma o czym mówić.

- Likwidować trzeba rzeczy złe, niepotrzebne, a dzisiaj likwidujemy najlepszą jednostkę, jaka pracuje w ramach Powiatu Łowickiego, nie mieści mi się to w głowie - podsumował radny Tadeusz Gajda (PSL). - Nigdy nie słyszałem zarzutu pod adresem PZDiT, widać że cały pomysł powstał "na kolanie" - dodał.

Czy musi być źle, żeby zaproponować zmiany, które sprawią, że będzie jeszcze lepiej?| Michał Trzoska     

Opozycja argumentowała swoje stanowisko także faktem, iż jednostka PZDiT sama finansuje swoje projekty, a w przypadku, kiedy jej zadaniami będzie zajmował się urząd, nie będzie możliwości na taką samowystarczalność. - Dopiero ci z zewnątrz pokażą wam, ile co kosztuje - skwitował radny Gajda.

Nie likwidacja tylko optymalizacja?

Jak sformułowano to podczas sesji, PZDiT nie zostanie zlikwidowany, lecz "zoptymalizowany", ponieważ jak wytłumaczył starosta, jednostka zniknie, jednak jej zadania wciąż będą kontynuowane i zostaną rozdzielone na różne wydziały urzędu powiatowego. Według starostwa, likwidacja jednostki pozwoli miesięcznie zaoszczędzić nawet 60 tys zł. Stwierdzenie to spotkało się z krytyką ze strony radnych opozycji.

- To żadna oszczędność, bo zatrudniliście osoby, które generują koszty, dlatego teraz trzeba szukać alternatyw dla oszczędności, a alternatywą okazało się usunięcie PZDiT - odniósł się radny Malczyk, w poprzedniej kadencji wicestarosta. Chodziło oczywiście o zatrudnienie jako trzeciego, płatnego członka zarządu powiatu wspomnianego Michała Trzoski. .

Opozycja próbowała również dowiedzieć się od starosty Kosiorka, czym właściwie jest optymalizacja, w kontekście wprowadzanej zmiany, ponieważ jak uznali, wprowadzi to chaos i dezorganizację funkcjonowania, jednak wyjaśnienie tej kwestii do najprostszych nie należało.

Jak zasugerowała radna Monika Wawrzyn, uzasadnienie uchwały jest wybrakowane, nie posiada dokładnych kwot wynikających z dogłębnych obliczeń i analiz, dlatego podjęcie decyzji powinno zostać odłożone na kolejne obrady sesji. Dodała, że jest zbyt wiele kwestii niezrozumiałych lub niewyjaśnionych opozycji. Przy tak ważnej zmianie, mającej wielu przeciwników, jest to niezbędne.

Głos zabrała także dyrektor PZDiT Anna Gajek-Sarwa, która podsumowała dotychczasową działalność zarządu i wyraziła brak poparcia w kwestii jego likwidacji. - Gdybym poparła tą likwidację, byłabym przeciwko wszystkim ludziom, z którymi tworzę tą jednostkę, i którzy w bardzo dużym stopniu każdego dnia przyczyniali się do jej sukcesu - mówiła dyrektor Gajek-Sarwa. - I nie chcę przypisywać sobie wszystkich zasług i sukcesów tej jednostki - odpowiedziała na wcześniejszy zarzut starosty, który stwierdził, że zarówno radni jak i sama dyrektor jednostki gloryfikują zarówno jej działalność, jak i jednostki, którą kierowała.

 Głosy opozycji na nic się jednak nie zdały

Uchwała została przegłosowana głosami koalicji PiS i Łączy na Łowicz (przypomnijmy, że PiS ma 9 radnych, ŁnŁ ma tylko jedną radną, ale ten głos jest kluczowy, bo opozycja, z kilku klubów razem, ma 9 radnych.  Wynik głosowania: 10 głosów za i 9 przeciw. 

- Po co likwidować coś co dobrze działa, a jest tak, bo byłem wicestarostą w poprzedniej kadencji i widziałem to na własne oczy - skomentował to w tym tygodniu, w rozmowie z Nowym Łowiczaninem, jeszcze przed obradami Piotr Malczyk, obecnie radny powiatu łowickiego .

Likwidację PZDiT negatywnie zaopiniowały wcześniej także związki zawodowe:  OPZZ jak i Solidarność. Uchwały dotyczące odrzucenia tych stanowisk zostały przyjęte tą samą większością. Stanowisko Solidarności odrzucono w części, a OPZZ w całości, w stosunku 10 głosów za i 9 przeciw.

Jak zapowiedział podczas swojej wypowiedzi radny Gajda, władza nie jest dana na zawsze, a w przyszłości on i inni opozycyjni radni będą dążyć do tego, żeby PZDiR powrócił.

Przypomnieć jednak należy, że starosta wskazywał, iż w wielu innych samorządach powiatowych sprawy związane z drogownictwem i transportem są tak właśnie zorganizowane jak on to widzi: przypisane do kilku różnych wydziałów w starostwie. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(4)

Tyle w temacie Tyle w temacie

8 0

Należy zlikwidować!!!

15:11, 08.11.2024
Odpowiedzi:5
Odpowiedz

MichałMichał

7 5

Też jestem tego zdania. Zlikwidować razem z całą radą oraz starostwem, następnie każdemu na stan po szczocie, łopacie i taczkach do utrzymania dróg.

15:52, 08.11.2024

Dobrze napisane.Dobrze napisane.

3 5

Starosta plus wierchuszka do utrzymania dróg.

18:23, 08.11.2024

A pisiorA pisior

2 5

niech zlikwiduje swój zryty propagandą beret i założy czapkę, adekwatną do pory roku 🤣🤣🤣.

18:26, 08.11.2024

Tyle w temacie Tyle w temacie

4 1

Lewacy z PO-PSL-SLD-2,50
zapomnieli jaki jest sens artykułu.
Ale co się dziwić IQ=0.
Nieuki do nauki.
Psy szczekają a karawana jedzie dalej.

20:42, 08.11.2024

pisior, typisior, ty

1 2

naprawdę zmień nakrycie głowy, bo ci wiatr hula w pustce między uszami 🤣🤣🤣.

11:40, 09.11.2024

? ?? ?

3 1

Jaka Awantura?
Redaktorowi NŁ coś się pomyliło.

07:08, 09.11.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Tyle w temacie,Tyle w temacie,

1 4

że pisior nie pojął sensu artykułu, co nie dziwi, bo IQ = -1. 🤣🤣🤣

11:43, 09.11.2024
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Rozliczymy Rozliczymy

2 0

Kochał Ojczyznę i Kościół"
- wzruszające wspomnienia zamordowanego księdza Lecha Lachowicza

Informacja o śmierci ks. Lecha Lachowicza, bestialsko skatowanego przez napastnika na plebanii w Szczytnie, przepełniła smutkiem wiernych nie tylko z archidiecezji warmińskiej. W sieci pojawiło się wiele wzruszających wspomnień.
"Kochał Ojczyznę i Kościół" - pisze kapłan, który miał okazję z nim pracować w jednym mieście. Padają też wspomnienia wiernych o mocnych, wolnościowych kazaniach w czasie komunizmu.


- Z chrześcijańską nadzieją na życie wieczne w niebie informujemy, że 9 listopada 2024 r., w godzinach przedpołudniowych, zmarł ks. prałat Lech Lachowicz, wieloletni proboszcz parafii św. Brata Alberta w Szczytnie - poinformowała dziś Archidiecezja Warmińska.

Ksiądz Lech Lachowicz miał 72 lata. Był ofiarą brutalnego napadu, do jakiego doszło 3 listopada na plebanii kościoła w Szczytnie. Dziś już jest pewne - morderca odebrał mu życie.

20:30, 09.11.2024
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Przepraszam, niemniePrzepraszam, niemnie

0 0

chciałbym się dowiedzieć kogo masz zamiar rozliczać. Bo bandyta, który księdza napadł już jest w areszcie i będzie sądzony. No więc kogo?

21:18, 09.11.2024


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%