Zaczął od wyjazdów turystycznych, a potem wybuchła wielka wojna. Mimo to nadal wielokrotnie przekraczał ukraińską granicę. Radosłasw Tafliński patrzy na rzeczywistość umęczonego kraju okiem przyjaciela, ale i bystrego obserwatora.
Strefa Premium - płatny dostęp do treści
Ten tekst przeczytasz w całości w najnowszym papierowym wydaniu naszego tygodnika – lub tutaj, wykupując dostęp. Wykup dostępu umożliwia Tobie zapoznanie się także z innymi tekstami sekcji Premium naszego portalu. Wybierz dogodną dla siebie formę!
4 4
Mały kawałek Ukrainy to około 18% (tyle jest pod kontrolą Rosjan). To daje około 100 000km². To jest ⅓ Polski...
Wiesz co się stanie jak przestaniemy wspierać Ukrainę? Rosjanie będą za 3-4 lata u naszych granic.
Wolisz wspierać Ukrainę i mieć wroga daleko czy zaprzestać wsparcia i pójść w kamasze?
3 0
według sronetu - ruskie Polskę najadą.