Zamknij

Przed niedzielnymi wyborami. Czy mieszkańcy naszego regionu oddadzą głos?

Agnieszka Włodarczyk Agnieszka Włodarczyk 16:00, 16.05.2025

Przed niedzielnymi wyborami. Czy mieszkańcy naszego regionu oddadzą głos?

Już w najbliższą niedziele, 18 maja, w całej Polsce odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich. To bardzo ważny dzień, kiedy każdy pełnoletni obywatel ma realny wpływ na przyszłość kraju. Warto jednak przypomnieć, że kampania wyborcza dobiega końca - już jutro, w sobotę, 17 maja rozpocznie się cisza wyborcza, która potrwa aż do zakończenia głosowania. W tym czasie obowiązuje zakaz prowadzenia agitacji wyborczej - nie można publikować sondaży, organizować wieców ani namawiać do głosowania na konkretnych kandydatów. To czas, w którym każdy wyborca powinien w spokoju przemyśleć swoją decyzję. My zapytaliśmy mieszkańców naszego regionu czy oddadzą w niedzielę swój głos.

W Strykowie spotkaliśmy panią Katarzyną Pietraczek z Brzezin, która podkreśla, że wybory są bardzo ważne, ponieważ mamy swój głos i musimy go dobrze wykorzystać, aby później nie mieć pretensji, że prezydentem jest taki, a nie inny kandydat. - To jest chyba obowiązek każdego Polaka - stwierdza.

Tą opinię podzieliła również Iwona Witczak z Kiełminy (gmina Stryków), gdzie też odda swój głos. Pani Iwona bez wahania oznajmiła nam, że wybiera się na niedzielne wybory. - Tu chodzi o naszą przyszłość - słyszymy. - Mamy prawo decydować, to jest demokracja - dodaje. W opinii Pani Iwony w wyborach zazwyczaj bierze udział więcej osób starszych niż młodszego pokolenia

Zapytana o sposób, w jaki zaapelowałaby do młodych ludzi, żeby zdecydowali się wziąć udział w wyborach mówi, że jest to odpowiedzialność każdego z nas i tak naprawdę jedyny moment, kiedy mamy realny wpływ i decyzyjność. - Później już nikt się nas nie pyta, a szkoda, bo dobrze by było, jakby były referenda, bo moglibyśmy się wypowiedzieć w kluczowych sprawach - przyznaje Pani Iwona. Jak mówi, dla młodych ludzi są to kwestie, które w dużym stopniu zadecydują o ich przyszłości.

Pani Marlena z Głowna powiedziała nam, że zawsze wraz z mężem uczestniczą w wyborach bo w jej opinii, jest to bardzo ważne. Jak stwierdza, młodzi ludzie w dzisiejszych czasach mają inne priorytety, jednym z nich jest Internet, a nie polityka, choć wybory mogą mieć duży wpływ na ich przyszłość.

- Za dużo jest przepychanek pomiędzy partiami i ich wyborcami. Zamiast tego, wszyscy powinni wziąć sprawy w swoje ręce, iść i coś zmienić. Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, jakie to ważne - apeluje. W jej opinii ważne jest, aby postawić przede wszystkim na coś nowego, bez ciągłych kłótni i politycznych przepychanek. - Prezydent, którego wybierzemy powinien być taki, że pójdzie za młodymi ludźmi - słyszymy od Pani Marleny.

Wiele osób już jest w stanie zadeklarować nie tylko swoją obecność, ale także wybór, jakiego dokona podczas niedzielnego głosowania. Tak jest w przypadku Pani Małgorzaty Pietrasiak, mieszkanki Strykowa, która wybierze się na wybory wraz z córką.

- Nie chcę dla ludzi zła. Niestety niektórzy nie myślą, co będzie w przyszłości - stwierdza Pani Małgorzata. Podkreśla, ze musimy wybrać kandydata, który zadba o ludzi. - Musimy podejmować decyzję teraz, bo może być tak, że później obudzimy się i już będzie za późno, a tu chodzi przede wszystkim o przyszłość młodych ludzi - słyszymy.

Od 19-letniej Zuzanny, uczennicy klasy maturalnej wiemy, że będą to pierwsze wybory w których weźmie udział i jak mówi, bardzo się z tego cieszy, a nawet nie mogła doczekać się tego momentu. - Zawsze chodziłam na wybory z rodzicami jako dziecko, kiedy jeszcze nie mogłam głosować tylko patrzyłam jak rodzice to robią. W mojej głowie jest to coś bardzo poważnego - mówi Zuzia. 

Maturzystka stwierdza, że większość jej rówieśników, w jej opinii również wybiera się na wybory, lecz decyzje co do kandydatów są dość mocno podzielone.

18 maja w najbliższą niedzielę odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich w Polsce. W związku z tym zapytaliśmy Łowiczan, czy zamierzają wziąć udział w głosowaniu.

Marta, która jest uczennicą klasy maturalnej powiedziała NŁ, że nie wyobraża sobie nie pójść na wybory. - To obowiązek każdego Polaka - mówi. - Cieszę się, że mam prawo wyborcze i zamierzam z niego skorzystać - dodaje.

Tadeusz także wybierze się na wybory. - Głosuję w każdych wyborach, samorządowych i prezydenckich, odkąd są tylko wolne wybory.

Sławomir z osiedla Konopnickiej uważa, że głosowanie jest przez wielu ludzi lekceważone. - Jak cokolwiek może się zmienić, jak nie chcą iść na wybory? To jest tak, że najpierw nie głosują, a potem narzekają.

Karol zastanawia się pomiędzy dwoma kandydatami, jednak nie chce zdradzić, jakie nazwiska będzie rozważał przed wrzuceniem karty do urny wyborczej. - Powiem tylko tyle - jestem za zmianami. Myślę, że czeka nas druga tura, bo żaden z kandydatów nie uzyska w pierwszej wymaganej większości.

Wiesław deklaruje, że pójdzie na wybory. - To obowiązek każdego obywatela. Każdego, kto może głosować. Można potem narzekać, ale najpierw trzeba zagłosować.

Stanisława z osiedla Kostka nie będzie głosowała. - Wszyscy najpierw obiecują, a potem i tak nic nie robią. To po co ja mam głosować? - pyta.

Marcin także nie pójdzie na wybory. - Mój kandydat na pewno nie przejdzie do drugiej tury, bo druga tura raczej się odbędzie. Nie chcę wspierać kogoś, z kogo programem się nie utożsamiam.

Rafał Czerwiński mówi nam, że spodziewa się drugiej tury i że walka o głosy będzie toczyła się między Karolem Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim. - Tak naprawdę reszta się nie liczy. - podsumowuje. - Zandberg czy Stanowski nie mają szans. Ja sam nie wiem, na kogo oddam głos, ale wiem, że pójdę głosować.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(1)

NiewolnicyNiewolnicy

0 0

Wiedząc że 90% społeczeństwa to kowidioci to dobrze nie będzie pewnie wygra pan od ciepłych niebinarnych

16:15, 16.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%