Kierujący Oplem uderzył przodem pojazdu w słup sygnalizatora na przejeździe kolejowym na ulicy Zabrzeźniańskiej w Głownie. Chwilę potem uszkodzony samochód utknął na torowisku. Potrzebna była pomoc straży pożarnej.
Do kolizji drogowej doszło około godz. 15.40. Ze wstępnych informacji policyjnych wynika, że Oplem Vectrą kierował obywatel Ukrainy. Ponieważ po zdarzeniu uskarżał się na dolegliwości, na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. Po przebadaniu kierowcy na miejscu, okazało się, że nie wymaga on hospitalizacji.
Oprócz karetki pogotowia i policji, do kolizji wezwano straż pożarną w sile dwóch zastępów z JRG PSP w Strykowie oraz jednego z OSP Głowno. Strażacy zabezpieczyli przejazd, odłączyli akumulator w uszkodzonym oplu oraz sprawnie ściągnęli go z przejazdu. Nad bezpieczeństwem ruchu pociągów czuwała ekipa Straży Ochrony Kolei.
W wyniku uderzenia przez samochód, słup sygnalizacji został uszkodzony (pochylony).
Ruch pociągów został przywrócony już kilka minut po 16.00.
0 0
Powinny jeszcze ze 2 śmigłowce LPR przylecieć do kompletu. Polska to bogaty kraj. Do kolizji szrota ze słupem sygnalizacji świetlnej wysyła się 3 samochody straży pożarnej, karetki, radiowozy i zamyka ruch kolejowy.
0 0
Potomkowie Stiepana Bandery i Romana Szuhewycza "bohaterskich patriotow" przywiezli ze soba wszelkie zlo!Pracowalem z nimi,kiedy poruszylem temat filmu WOLYN,i udzial "walecznych" sotni w ludobojstwie Polakow malo mnie nie zlinczowali pobratymcy "rycerskich" strilciow...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz