Zamknij

Kolejne odcinkowe pomiary prędkości powstaną na drogach blisko nas

. 06:00, 17.09.2025 Aktualizacja: 07:02, 17.09.2025
Skomentuj

Stojący we wjeździe w bramę posesji lub zgoła w krzakach policyjny radiowóz nadal jest postrachem kierowców. Nawet jeśli podręczny radar dzierży w ręku sympatyczna i ładna dziewczyna w mundurze, nie ma zmiłuj się, mandaty po takich kontrolach to normalność. Zdarza się nam też zapominać, gdzie ustawiono radary stacjonarne - z takim samym skutkiem finansowym. Ale najskuteczniejsze w wymuszaniu zdejmowania nogi z gazu jest inne rozwiązanie - i ono się coraz bardziej rozpowszechnia. 

Główny Inspektorat Transportu Drogowego ogłosił właśnie, że do czerwca przyszłego roku na kolejnych 43 (!) odcinkach dróg w Polsce zostaną zainstalowane urządzenie do powstaną odcinkowego pomiaru prędkości (OPP). A przecież przypomnieć należy. że takich jest już w Polsce aż 71. Na niektórych mandaty sypią się lawinowo: najwięcej zanotowano na autostradzie A 4 na zachód od Wrocławia, między węzłami Kostomłoty i Kąty Wrocławskie. W pierwszym półroczu tego roku za przekroczenie prędkości zostało tam ukaranych 24,5 tys. kierowców. A w ramach nowej partii OPP, odcinek pomiarowy zostanie tam wydłużony: 11 września uruchomiono pomiar między węzłami Kąty Wrocławskie i Wrocław Południe. 

Uruchomione tam kamery to pierwsza z 43 instalacji, które będą sfinansowane z funduszy covidowych (Krajowy Plan Odbudowy
i Zwiększania Odporności). Jak informuje GITD, odcinkowe pomiary prędkości obejmą do czerwca przyszłego roku blisko 400 km dróg ekspresowych i autostrad. Po zakończeniu tego etapu rozbudowy system obejmować będzie więc już 114 odcinków z pomiarem, na łącznej długości ponad 650 km!

Gdzie najbliżej Łowicza

Naszych kierowców najbardziej dotyczy istniejący już OPP na DK 70 między Mokrą a Skierniewicami, tam już niektórzy z nas mandaty płacili. A nowe odcinki? Z 43 lokalizacji aż 26 będzie na rogach ekspresowych, a 17 na autostradach. Najwięcej OPP planowanych jest w województwie mazowieckim. Naszych kierowców najbardziej mogą zainteresować następujące:

- droga ekspresowa S2: (węzeł Konotopa – węzeł Opacz) (południowa obwodnica Warszawy)

- droga ekspresowa S8:  OPP w Nadarzynie oraz na odcinku węzeł Opacz – węzeł Puchały

- autostrada A 1: odcinek od węzła Kutno do węzła węzeł Piątek.

Ile nam grozi

Przypomnijmy, że obecnie mandaty za przekroczenie prędkości wymierzane są w wysokości od  50 do 2500 zł. Dla tych, którzy dopuszczą się przewinienia dwa razy w ciągu roku, kara może wynosić nawet 5000 zł. Oprócz kary finansowej, kierowcom grożą punkty karne. Starczy uzbierać ich 24, by stracić prawo jazdy i musieć ponownie zdawać egzamin.

Oto jakie są wysokości mandatów za przekroczenie prędkości:

- do 10 km/h – mandat 50 zł i 1 punkt karny;

- od 11 do 15 km/h – 100 zł i 2 punkty karne;

- od 16 do 20 km/h – 200 zł i 3 punkty karne;

- od 21 do 25 km/h – 300 zł i 5 punktów karnych;

- od 26 do 30 km/h – 400 zł i 7 punktów karnych;

- od 31 do 40 km/h – 800 zł (mandat 1600 zł w recydywie) i 9 punktów karnych;

-  od 41 do 50 km/h – 1000 zł (2000 zł) i 11 punktów karnych;

-  od 51 do 60 km/h – 1500 zł (3000 zł) i 13 punktów karnych;

-  od 61 do 70 km/h – 2000 zł (4000 zł) i 14 punktów karnych;

- przekroczenie prędkości o więcej niż 70 km/h – 2500 zł (5000 zł) i 15 punktów karnych.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%