Nie żałowali z pewnością swojej decyzji ci, którzy 19 maja skorzystali z bogatej oferty Nocy Muzeów w Łowiczu. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

W Muzeum w Łowiczu, poza możliwością zwiedzania ekspozycji wraz z przewodnikiem, przygotowano także warsztaty plastyczne dla najmłodszych, który pomagali rodzice, babcie i dziadkowie. Rozstrzygnięto także konkurs fotograficzny pt. "Muzealne spotkania z fotografią". Ciekawie było również w przymuzealnym skansenie, gdzie chętni mogli wziąć udział w warsztatach tanecznych z Kapelą Szymona. Zainteresowani mogli nauczyć się podstaw tańca ludowego, które prezentował m.in. Stanisław Madanowski.

Zwiedzający, którzy odwiedzili Muzeum mieli też okazję zobaczyć fortepian ojca łowickiego muzealnictwa Władysława Tarczyńskiego. Jego osobie poświęcona była także wystawa "Władysław Tarczyński rodzinnie i społecznie", prezentowana w Archiwum Państwowym Oddział w Łowiczu. Do archiwum można było wejść rzadko otwieranym przejściem przez Kaplicę Barokową. O Władysławie Tarczyńskim opowiadał Marek Wojtylak.

Podobnie, jak przed rokiem, Noc Muzeów świętowano także pod Basztą Klickiego. Poza możliwością zwiedzenia samej baszty, nie brakowało innych atrakcji. Na zaproszenie organizatorów przyjechały bowiem grupy i stowarzyszenia rekonstrukcyjne z różnych epok: od średniowiecza po II wojnę światową. Pod basztą usłyszeć można było także koncert piosenek patriotycznych w wykonaniu chóru parafii katedralnej. Do śpiewania mogli włączać się także zwiedzający, dla których przygotowano śpiewniki.