Pierogi, ale na parze, hot dogi, ale z bawarską kiełbasą, frytki, ale ze słodkiego batata - czyli wszystko jakby znajome, a jednak zaserwowane inaczej. Dziś, 22 września, w Łowiczu odbył się pierwszy z dwóch dni II Zlotu Foodtrucków.
Pogoda raczej nie sprzyjała jedzeniu na świeżym powietrzu, ale entuzjastów dań podawanych do ręki już od południa na Nowym Rynku nie brakowało. Dziś foodtrucki otwarte będą do godz. 22. Jutro kuchnie na kołach otworzą się również w południe i będą karmić klientów do wyczerpania zapasów. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Entuzjaści kuchni chińskiej na pewno docenią pierogi dim sum, zwolennicy konkretów - hot dogi i hamburgery podawane w różnych wariantach, a łasuchy - bąbelkowe gofry, lody tajskie czy hiszpańskie churrosy. Wszystko to i jeszcze więcej serwuje kilkanaście foodtrucków, które podobnie, jak poprzednio, i tym razem zatrzymały się na trójkątnym łowickim rynku.
Kloszard07:57, 23.09.2018
Ale miałem sranko po tych pierozkach. Polecam.
Łowiczanka15:46, 23.09.2018
Sami robicie nasz naród buractwem.. przykre...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu lowiczanin.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Ale porządnie, czy na rzadko?