A może Pani dyrektor jest zdenerwowana, że osiedlowe pieniądze, które dotychczas zostawały tylko w przedszkolu teraz wydawane są tak jak powinny dla mieszkańców osiedla?

Można rozwiesić u Pana baner?

Wszystko co zostało napisane w ulotkach jest prawdą. Co niektóre osoby wpisały to co faktycznie zrobiły inne po prostu nie mają się czym pochwalić to krytykują. Ja widziałam, że to Pani wymachująca ulotką wprowadziła politykę na zebranie. Oklaski dla Burmistrza i Pana Krzysztofa J. od Krystiana C. i Katarzyny S. to była żenada - teraz nie wiem czy przyszli na to spotkanie z urzędu czy jako komitet Kalińskiego.
Współczuję Panu A. że go zakrzyczano jak próbował pokazać prawdę i obłudę w sprawie działki.

Oh yeah !!! Only!!! :)

Ja nie widziałam udziału Pana Siewiery (SIEDZIAŁ I SŁUCHAŁ nie zabierał głosu) Udział był za to członków Łączy nas Łowicz - klaskali chyba tylko oni i nikt inny) -proszę nie odkręcać kota ogonem. Politykę wprowadził sam Burmistrz wychwalając obecnych radnych i przypisując im zasługi jak się okazało, których nie dokonali -TO BYŁA ŻENADA!!!
A już wybitną politykę na koniec dołożyła TEŻ KANDYDUJĄCA W WYBORACH PANI DYREKTOR- to dopiero była BRUDNA KAMPANIA oraz żenujące zachowanie, a feeee....

Z tego co pamiętam Siewiera bywał wcześniej na Górkach na spotkaniach z mieszkańcami (na pewno w ubiegłym roku był) wiec posądzanie go o aktywność tylko przedwyborczą jest moim zdaniem nieuprawnione.
Co rok Burmistrz wykorzystywał te spotkania do autopromocji, umiejętnie obchodząc problemy mieszkańców. Miodowa i placyk są tego najlepszym przykładem. Sami wiecie że znając zasady dynamiki tłumu można łatwo kogoś zbić z pantałyku. Ja już nie chcę być manipulowany. Potrzebuję konkretów. Wiem na kogo będę głosował. Sami Państwo zdecydujecie komu zaufacie.