Dzisiaj, 26 września, w I Liceum Ogólnokształcącym im. Józefa Chełmońskiego w Łowiczu obchodzono Dzień Sybiraka. To tradycja szkoły, zapoczątkowana przez burmistrza Krzysztofa Kalińskiego, który tematem Sybiraków w naszym mieście zajął się w latach 90-tych, gdy był jeszcze nauczycielem historii w tym liceum.

W uroczystościach co roku udział biorą przedstawiciele łowickich Sybiraków i ich rodzin, a od kilku lat także repatrianci ze Wschodu, jednak grono Sybiraków coraz bardziej się zawęża. - Widzi Pan, tylko tyle osób przyszło - zwróciła się do burmistrza Danuta Mielczarska, prezes Związków Sybiraków w Łowiczu.

Uczniowie klasy 1c z towarzyszeniem chóru zaprezentowali akademię, której scenariusz powstał w oparciu o wspomnienia łowickich Sybiraków. Rozpoczęła się ona odśpiewaniem "Marsz Sybiraków".

Ważnym punktem spotkania było przedstawienie przez burmistrza Krzysztofa Kalińskiego historii zaproszonych gości, jak też moment, gdy mogli o nich opowiedzieć sami. - Ci Państwo przeżyli piekło na ziemi - pragnął przekazać młodzieży burmistrz.

[WIDEO]2281[/WIDEO]

[WIDEO]2282[/WIDEO]

[WIDEO]2283[/WIDEO]

[WIDEO]2284[/WIDEO]